• Link został skopiowany

Rosjanin płaci niemal tyle samo co Polak. Ale dostaje zupełnie inną Toyotę Corolla Cross

Oficjalnie u dealera nie kupisz. Ale od czego jest import prywatny. Nie wszyscy Rosjanie tak chętnie przesiadają się do nowych chińskich aut. Wciąż jest spore grono chętnych na samochodowych znanych firm. Oto jeden z popularnych modeli - Toyota Corolla Cross. Sprawdziliśmy, ile kosztuje za naszą wschodnią granicą.
Toyota Corolla Cross
fot. Filip Trusz

Nowa Łada albo chińskie czy irańskie auto. Wszystkie łączy jedno. Można je w Rosji kupić w autoryzowanym salonie z gwarancją producenta. A co z samochodami znanych zagranicznych producentów z Korei, Japonii czy Europy? W tym przypadku w grę wchodzi już import indywidualny i dość ograniczona gwarancja udzielana przez sprzedawcę (o ile taką zaproponuje). Wiele nowych aut trafia do Rosji od dealerów w Chinach. Stąd jakże odmienna specyfikacja od tego, do czego przywykli Rosjanie (choćby brak menu w lokalnym języku, układu automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku kompatybilnego z ERA Glonass czy pakietu zimowego oraz dodatkowego ogrzewania).

Zobacz wideo Nowa Toyota Hilux z napędem mild hybrid. Dzięki niemu zostanie z nami w Europie

Jednym z modeli, który cieszy się sporym zainteresowaniem za wschodnią granicą jest kompaktowa Toyota Corolla Cross. Większość nowych egzemplarzy, jakie trafiają do Rosji to samochody z chińskiego rynku. Znamienne, że bardzo trudno o hybrydę. Zamiast niej sprzedawcy ściągają zwykłe benzynowe 2.0 (motor M20E-FKS o mocy 169 KM produkowany w Chinach przez FAW Toyota Changchun Engine) ze skrzynią CVT. Takiej odmiany w Polsce nie kupisz.

Toyota Corolla Cross 2025. Wersja brazylijska
Toyota Corolla Cross 2025. Wersja brazylijska Toyota

Zwykłe benzynowe 2.0 prosto z Chin

Ile Rosjanin musi zapłacić za nową Toyotę Corollę Cross z benzynowym 2.0 l o mocy 169 KM? Niemal tyle, co nabywca w Polsce, który zdecyduje się na hybrydę 1,8 l o mocy 140 KM. W polskim cenniku najtańsza wersja Comfort wyceniona jest na 142,8 tys. zł.

Najtańsze oferty na japońskiego SUV-a zaczynają się w Rosji od ok. 2,75 mln rubli (ok. 123 tys. zł) za samochody (rocznik 2024) z symbolicznym przebiegiem kilku lub kilkudziesięciu km. Trzeba jednak do nich jeszcze doliczyć obowiązkową opłatę recyklingową w wysokości ponad 660 tys. rubli (niemal 30 tys. zł). U rosyjskich dealerów Toyoty trzeba zapłacić więcej, ale zwykle w cenie są już uwzględnione wszystkie opłaty oraz gwarancja dealera (nie sprecyzowano jednak na ile różni się od fabrycznej). I tak oto cena rośnie do ok. 3,6-3,9 mln rubli, czyli 162 -175 tys. zł. A to już kwoty, za jakie w Polsce można kupić najbogatsze odmiany Toyoty Corolli Cross z mocniejszą hybrydą 2.0 (197 KM) i napędem na wszystkie koła.

Więcej o: