• Link został skopiowany

Od poniedziałku zmiana cen paliw. Tyle zapłacimy za benzynę, LPG i diesla pod koniec marca

Wciąż masz szanse trafić na stacje, na których zatankujesz benzynę 95 za mniej niż 6 zł za litr. Niestety spadkowy trend, który utrzymuje się od 10 tygodni może wkrótce się skończyć. W prognozach coraz trudniej o optymizm. Fali podwyżek cen benzyny, diesla czy autogazu nie można wykluczyć.
Tankowanie samochodu, stacja paliw (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Rafał Mądry

Mocniejszy złoty względem dolara i nieco niższe ceny baryłki ropy (ok. 70 dolarów) wystarczyły, by zachować tempo powolnego spadku cen paliw na stacjach w naszym kraju. Biuro Reflex odnotowało w drugiej połowie marca 2025 r. kolejne obniżki cen, dzięki którym obecnie płacimy za paliwo tyle, co jeszcze w połowie października 2024 r.

Zobacz wideo Toyota Urban Cruiser. Poznaliśmy z bliską małą elektryczną Toyotę

Średnie ceny paliw w drugiej połowie marca 2025 r. (dane biura Reflex)

  • Benzyna 95. 5,99 zł/l
  • Benzyna 98. 6,77 zł/l
  • Diesel. 6,12 zł/l
  • Autogaz. 3,14 zł/l

Najbardziej odczuwalne obniżki cen dotyczą popularnych paliw. W porównaniu do okresu sprzed roku za benzynę 95 płacimy aż o 52 grosze mniej za litr. W przypadku diesla różnica jest jeszcze większa, gdyż sięga 61 groszy. Mniej staniało najdroższe paliwo. Benzyna 98 jest tańsza o 32 grosze. Najskromniejsze obniżki dotyczą autogazu. Rok temu płaciliśmy o 26 groszy więcej.

Analitycy Reflex ostrzegają o braku stabilizacji na rynku ropy naftowej co ma bezpośrednie przełożenie na krajowy rynek hurtowy. Stąd nieznaczna korekta cen w górę. Niewykluczone, że na przełomie marca i kwietnia 2025 r. może zatem zakończyć się okres obniżek cen na stacjach paliw. A ten utrzymał się aż 10 tygodni.

Prognozowane średnie ceny paliw pod koniec marca 2025 r. (dane biura Reflex)

  • Benzyna 95. 5,95 – 5,98 zł/l
  • Benzyna 98. 6,73 – 6,78 zł/l
  • Diesel. 6,10 – 6,14 zł/l
  • Autogaz. 3,12 - 3,14 zł/l

Na światowych rynkach odnotowano wzrost cen ropy Brent o ok. 1,5 dolara za baryłkę. Według analityków Reflex wciąż dominuje niepewność co do kolejnych sankcji i taryf celnych nakładanych przez USA czy negocjacji dot. zakończenia wojny na Ukrainie. A to ma m.in. wpływ na sytuację dostaw ropy z Rosji czy z Iranu, który podtrzymał deklaracje utrzymaniu produkcji na dotychczasowym poziomie.

Więcej o: