• Link został skopiowany

Nowa Łada zastępuje służbowe Audi, BMW i Mercedesy urzędników. Już wiadomo, jak się sprzedaje

Już ponad rok temu Putin groził urzędnikom, by jak najszybciej przesiedli się z zagranicznych limuzyn do samochodów krajowej produkcji. Wydał nawet stosowny dekret a Łada odpowiedziała na wezwanie prezentując luksusowy model Aura. Już wiadomo kto najchętniej kupuje nowy model z Togliatti.
Łada Aura. Produkcja
Łada

Zaczęło się od drobnych rad i sugestii, a skończyło na prezydenckim dekrecie. Putin zmusił swoich urzędników do zmiany służbowej floty samochodów. I tak oto w Federacji Rosyjskiej rozpoczął się proces wymiany drogich zagranicznych limuzyn Audi, BMW, Lexusa czy Mercedesa na samochody oficjalnie dopuszczone do użytku w państwowej administracji. Władze przygotowały odpowiednią nawet listę aut, które mogły trafić do urzędów.

Zobacz wideo Toyota CH-R+ Poznaliśmy z bliska nową elektryczną Toyotę

Lista okazała się sporą niespodzianką. Prócz pojazdów z krajowej produkcji pojawiły się także chińskie modele montowane w Rosji. Nie zabrakło nawet Citroena C5 Aircross. Pojawił się tylko dlatego, że Rosjanie nielegalnie wznowili montaż tych aut w dawnych zakładach koncernu Stellantis (pomogli Chińczycy, którzy dostarczyli niezbędne komponenty). Francuzi mogli co najwyżej protestować i pomstować na bandyckie praktyki i kradzież. Byli jednak bezsilni.

Łada Aura. Produkcja
Łada Aura. Produkcja Łada

Przedłużmy Ładę. Tak się robi biznesowego sedana w Rosji

Na liście nie zabrakło także modeli Łady. Największy rosyjski producent samochodów szybko zwietrzył interes i w ekspresowym tempie opracował przedłużoną odmianę swojego najnowocześniejszego samochodu – Łady Vesta. A ta po przedłużeniu nadwozia (4,66 m) i zwiększeniu rozstawu osi do 266 cm (aby podróżujący z tyłu mieli jak najwięcej miejsca) zmieniła się w model nazwany Aura. Oficjalnie reklamowano go jako biznesowy samochód i zadbano o jak najlepsze wyposażenie. Stąd ogromny tablet w desce rozdzielczej, przyciemniane szyby i elegancka skórzana tapicerka. Pod maską najmocniejszy benzynowy silnik 1.8 l o mocy 122 KM i automatyczna skrzynia biegów z pięcioma przełożeniami.

Urzędnicy szybko posłuchali Putina. Jeszcze w 2024 r. w ciągu pierwszych 10 miesięcy zamówili tyle różnych modeli Łady, że jej sprzedaż w ujęciu finansowym wzrosła trzykrotnie. A jak to przełożyło się na sprzedaż biznesowej Aury? Okazuje się, że nie tak dobrze jak oczekiwano.

Łada Aura
Łada Aura Łada

Klienci indywidualni lepsi od urzędników

Według danych Autostat, choć zamówień na nową Ładę nie brakuje w jednej z największych sieci dealerskich to aż dwie trzecie zamówień pochodzi od nabywców indywidualnych. Jeden z kluczowych dealerów przyznał, że klienci wybierają zwykle najdroższe wersje (wycenione na ponad 2,8 mln. rubli) w ciemnych barwach (lakiery czarny i brązowy). Tak modny przed laty srebrny lakier stopniowo traci na atrakcyjności. Zdecydowało się na niego ok. 30 proc. nabywców.

A co z Ładą Aurą dla urzędników? Według analityków samochody będą najczęściej widywane w największych miastach Federacji Rosyjskiej (wspomniano o Moskwie, Petersburgu i Kazaniu). Interesują się nimi także korporacje taksówkowe (Yandex już wprowadził Aurę do swojej floty). Niemniej wedle prognoz udział Aury w ogólnej sprzedaży w sieci dealerskiej sięgnie co najwyżej 2-3 proc. A takim wynikiem trudno się pochwalić.

Więcej o: