Kierowca uciekając przed policją przejechał deptakiem, aż w końcu się rozbił

Kierowca samochodu osobowego nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał przez centrum Gorzowa Wielkopolskiego. Mężczyzna stracił panowanie nad autem i rozbił się. Szybko wyszło na jaw, że nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę pojazdu.

Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim opublikowała nagranie z pościgu za kierującym BMW serii 5. Podczas nocnego patrolu w poniedziałek 17 lutego, gorzowscy mundurowi przed godziną 2 zwrócili uwagę na auto osobowe i zamierzali poddać kontroli drogowej kierującego. Kiedy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazując zatrzymanie, zmotoryzowany nie reagował i zaczął uciekać przez centrum Gorzowa.

Zobacz wideo

Ucieczka deptakiem

Jak można zobaczyć na filmie z miejskiego monitoringu, mężczyzna skierował pojazd na deptak przy ulicy Wełniany Rynek. Funkcjonariusze ruchu drogowego podążali za nim radiowozem. Uciekinier po przejeździe przez deptak wyjechał w ulicę Chrobrego, gdzie niemal od razu stracił panowanie nad autem i uderzył w schody prowadzące do sklepu, a następnie zatrzymał się na słupie oświetleniowym.

Za kierownicą 22-latek bez uprawnień

Policjanci byli tuż za BMW. Natychmiast pomogli kierującemu wyjść z rozbitego auta i zatrzymali go. W pojeździe znajdowała się jeszcze jedna osoba, która nie odniosła obrażeń. Podczas prowadzonych czynności okazało się, że 22-latek siedzący za kierownicą nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Choć funkcjonariusze nie mieli uwag do jego stanu trzeźwości, zdecydowali o przeprowadzeniu dodatkowych badaniach w szpitalu, gdzie pobrana została od niego krew. Z informacji przekazanych w komunikacie prasowym wynika, że kierowca był pod wpływem środków odurzających.

Nieodpowiedzialny młody człowiek został zatrzymany. Grożą mu zarzuty za spowodowanie kolizji, jazdę bez uprawnień i pod wpływem środków odurzających oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli drogowej. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o: