Zimne powietrze mimo włączonego ogrzewania jest nietypowym zjawiskiem. Teoretycznie nie powinno występować, jeśli nasz układ wentylacji jest w pełni sprawny. Dlaczego więc tak się dzieje? Sytuacja jest dosyć prosta i raczej jej nie zmienisz.
Układ wentylacji w niektórych, zazwyczaj tańszych modelach samochodów bywa inaczej skonstruowany niż ten w droższych. Z tego względu może dochodzić do wdmuchiwania chłodnego powietrza do środka podczas zmiany kierunku jazdy, gdy koła są mocno skręcone. Dzieje się tak mimo tego, że układ kierowniczy nie jest w żaden sposób połączony z kolektorami odpowiadającymi za doprowadzanie powietrza do środka.
Okazuje się, że po prostu masa zimnego powietrza, która nie zdążyła przepłynąć przez parownik, podczas skrętu wypiera ciepły powiew. Wszystko przez rocznicę ciśnienia. W takim wypadku nie ma się więc czym martwić, bo nie jest to żadna usterka, tylko normalne zjawisko.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że klimatyzacja ma wpływ na zdrowie pasażerów i kierowcy. Należy ją więc regularnie odgrzybiać i serwisować, by utrzymać higienę. Co ile to robić? Najlepiej przynajmniej raz do roku, na wiosnę. Wilgotność powietrza jest wtedy niższa, co sprzyja działaniu i zapobiega rozwojowi mikroorganizmów. Niektórzy mechanicy polecają jednak odgrzybianie klimatyzacji dwa razy w roku, gdy pojazd jest już mocno wysłużony. A ty? Jak często odgrzybiasz klimatyzację? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.