Kierowcy dostają rachunki za przejazd A2. Tym razem... można je wyrzucić

Oto wezwanie do zapłaty, które możesz spokojnie zignorować. Jeśli tego nie zrobisz możesz stracić to co trzymasz na koncie. Oszuści znaleźli nowy sposób na wyłudzenie pieniędzy od kierowców podróżujących autostradą A2.

Powiadomienie o nieopłaconym przejeździe płatnym koncesyjnym odcinkiem trasy firmowane przez operatora autostrady A2 w Polsce. Tak zatytułowane wiadomości otrzymują kierowcy na swoje skrzynki poczty elektronicznej. Czy jest się czym martwić? I tak, i nie.

Zobacz wideo Tak brzmi nowy Mustang Dark Horse! [MATERIAŁ WYDAWCY MOTO.PL]

Nieoczekiwana wiadomość o naliczonej karze to przykład próby wyłudzenia pieniędzy. Nie trzeba zatem przejmować się ostrzeżeniem "brak uregulowania opłaty może skutkować dodatkowymi karami oraz podjęciem działań prawnych". Autostrada Wielkopolska nie komunikuje się z kierowcami za pośrednictwem poczty elektronicznej. Powiadomienie można zignorować ale lepiej przesłać zgłoszenie do operatora płatnego odcinka autostrady A2 oraz na incydent.cert.pl.

Zignoruj. Nie klikaj. Oszustwo z A2

Powód do zmartwienia możesz mieć wówczas, gdy klikniesz w dołączony link. Oszuści zachęcają do odwiedzenia strony (link z opisem "zapłać teraz"), która przypomina oficjalny serwis Autostrady Wielkopolskiej. Według informacji PolskieRadio24 pomysłodawcy domagają się podania numeru PESEL oraz danych karty płatniczej. Dzięki danym o karcie przestępcy mogą dokonać kradzieży pieniędzy z rachunku bankowego (według danych serwisu Niebezpiecznik.pl wspomniana metoda jest dość często stosowana, by oszukać m.in. użytkowników popularnej platformy OLX).

Przestępcy podszywają się nie tylko pod operatora koncesyjnego odcinka autostrady A2. Na początku 2025 r. odnotowano spory napływ fałszywych powiadomień od administracji skarbowej. Według serwisu Niebezpiecznik.pl to próba klasycznego phishingu, by wyłudzić dane do skrzynek pocztowych.

Więcej o: