Koniec wąskiego gardła na zakopiance! Zamiast skrzyżowania będzie tunel

Modernizacja zakopianki nabiera tempa. Wojewoda Małopolski wydał zgodę na rozbudowę 1,1 km drogi krajowej nr 7 w Libertowie. To ważna wiadomość dla wszystkich podróżujących między Krakowem a Zakopanem - po zakończeniu prac przejazd będzie płynniejszy i bezpieczniejszy.

Skrzyżowanie zakopianki z ul. Góra Libertowska i ul. Świetlistą zniknie, a w jego miejscu powstanie 52-metrowy tunel. Dzięki temu kierowcy nie będą już stać na światłach, a mieszkańcy Libertowa łatwiej dostaną się na drugą stronę drogi. Poprawiona zostanie też sieć lokalnych dróg – powstaną dodatkowe jezdnie, które połączą sąsiednie ulice i ułatwią włączanie się do ruchu na DK7.

Zobacz wideo

Dla pieszych również szykują się zmiany – dotychczasowe przejścia zastąpią trzy nowe kładki, które pojawią się w rejonie likwidowanego skrzyżowania, na Górze Libertowskiej i na granicy Libertowa i Gaju.

Koniec świateł, nowy tunel i wygodniejsze połączenia

Kolejną nowością będą dwa ronda – jedno przy ul. Świetlistej, drugie na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z nową drogą prowadzącą do tunelu. Zlikwidowane zostaną także skręty w prawo z zakopianki w ul. Wesołą i ul. Parkową – zamiast tego lokalne drogi zostaną połączone z nowymi jezdniami. Na trasie pojawią się też ekrany akustyczne, ciąg pieszo-rowerowy i nowe przepusty na potoku Olszynka.

Prace powinny ruszyć jeszcze w lutym, gdy plac budowy zostanie przekazany wykonawcy – firmie IBM-Podbeskidzie. Cała inwestycja ma kosztować prawie 150 mln zł, a zakończenie prac planowane jest na połowę 2027 roku.

Zakopianka krok po kroku coraz lepsza

To kolejny etap modernizacji zakopianki na trasie Kraków–Myślenice. W zeszłym roku kierowcy zyskali nowy węzeł w Gaju oraz kładki w Mogilanach i Głogoczowie. Aktualnie trwa budowa dwóch węzłów – w Krzyszkowicach i Myślenicach, a w planach jest kolejny w Jaworniku.

Zmiany idą w dobrym kierunku. Dzięki nim droga do Zakopanego systematycznie ulega skróceniu i przede wszystkim staje bezpieczniejsza zarówno dla kierowców, jak i pieszych.

Więcej o: