Jeśli myślisz, że łatwo przesiąść się z najbardziej luksusowych zagranicznych limuzyn do chińskich odpowiedników to jesteś w błędzie. W segmencie najbardziej luksusowych i prestiżowych samochodów chińskie produkty nie są mile widziane. Nie jest niespodzianką, że najbogatsza klientela jest zwykle najbardziej konserwatywna i mocno przywiązana do marek cieszących się znakomitą reputacją. A na dobry wizerunek trzeba długo pracować.
Trudno dziwić się, że najbogatsi Rosjanie nie mają ochoty przesiąść się do chińskich limuzyn czy sportowych modeli. Jak już kupować nowe auta to tylko od najbardziej uznanych producentów. Okazuje się przy tym, że nawet dość poważne zachodnie sankcje nie zniechęciły zamożnej klienteli. Dzięki importowi równoległemu dalej mogą korzystać z prestiżowych pojazdów znanych firm. Wprawdzie procedura jest bardziej skomplikowana i czasochłonna, a samochody droższe to i tak biznes kwitnie.
Analitycy Autostat sprawdzili, jak wyglądała w 2024 r. sprzedaż najbardziej luksusowych samochodów w Federacji Rosyjskiej. Wyniki są dość zaskakujące. Mimo sankcji rynek wzrósł aż o 27 proc. Choć jest niewielki to jednak znaczący. Jeszcze w 2023 r. do Rosji trafiło 449 sztuk najbardziej luksusowych modeli. W 2024 r. zarejestrowano aż 568 egzemplarzy! Sporo.
Król jest jeden. W Rosji liderem jest Bentley, który od lat rywalizuje z inną marką z wysp brytyjskich. Kluczowym rywalem jest Rolls-Royce, który w 2022 r. uplasował się na pierwszym miejscu. Rok później na czołowe miejsce wrócił Bentley, który utrzymał stosowną przewagę także w 2024 r.