Nowoczesna fabryka samochodów zawsze może się przydać. Nawet taka, która wstrzymała produkcję i ewakuowała część pracowników. Przekonali się o tym Rosjanie, gdy w kwietniu 2022 r. Stellantis zamknął swój zakład w Kałudze i wycofał zagraniczny personel. Przez lata produkowano w nim różne modele Citroena (m.in. Berlingo czy Jumpy), Opla (m.in. Zafira i Vivaro), Mitsubishi (Pajero Sport) czy Peugeota (m.in. Expert i Partner). Po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę całą produkcję błyskawicznie zakończono. Okazało się, że nie na długo.
Rosjanie potrzebowali ponad roku, by znaleźć inwestora. A tym dość nieoczekiwanie okazali się Chińczycy, którzy przekazali wszystkie niezbędne komponenty do uruchomienia montażu Citroenów C5 Aircross w kompleksie przemianowanym na PSMA Rus. Oczywiście wszystko bez wiedzy i zgody prawowitego właściciela. Naturalnie obie strony nie czekały na zgodę koncernu Stellantis. Bezradne władze międzynarodowego koncernu protestowały a francuskie media pisały o szoku, pirackich praktykach i bezczelnym fałszowaniu. I na tym się skończyło.
Okazało się, że Rosjanie długo nie triumfowali. Przez pierwsze 10 miesięcy sprzedali ledwie 268 Citroenów. Marny wynik, nieprawdaż? Nie pomogło nawet wpisanie Citroena C5 Aircross na rządową listę samochodów dopuszczonych do zakupu przez rosyjską administrację.
Porażka Citroena C5 Aircross nie zniechęciła Rosjan. Władze zakładów w Kałudze zapowiadają wznowienie produkcji innego modelu koncernu Stellantis. Tym razem będzie to dostawczy Peugeot Partner starszej generacji. I tak oto do Rosji wróci model z dwóch wersjach długości nadwozia (L1 i L2, czyli ponad 4,3 m oraz ponad 4,6 m) i z dwoma napędami. Fabryka zajmie się wersjami 1,6 l (benzynowy o mocy 115 KM i diesel 90 KM). A to nie wszystko.
Nawet z tak poszukiwanymi modelami dostawczymi trudno wykorzystać pełne moce przerobowe zakładów (a te szacowano na ok. 100 tys. pojazdów rocznie). Stąd do gry wchodzi jeszcze jedna firma. Zainteresowanie wyraził chiński Haval (to popularna marka w Rosji, która w 2024 r. sprzedała ponad 38 tys. samochodów). Według informacji agencji Autostat Chińczycy już w lutym 2025 r. rozpoczną seryjny montaż niedrogich crossoverów M6. Ponoć pierwsza partia komponentów dotarła pod koniec 2024 r. a obecnie trwa testowy montaż samochodów.
Haval M6 to tani kompaktowy SUV opracowany przez koncern Great Wall Motor w 2017 r. (w 2021 r. przeszedł głęboką modernizację). Pod względem wymiarów (4,66 m długości i 268 cm rozstawu osi) auto konkuruje z takimi samochodami jak m.in. Honda CR-V, Mitsubishi Outlander, Nissan X-Trail czy Skoda Kodiaq i Toyota RAV4 chętnie sprowadzanymi do Federacji Rosyjskiej w ramach importu równoległego. W Rosji auto oferowane jest tylko w jednej wersji z silnikiem benzynowym 1,5 l o mocy 143 KM.