Zmiana cen paliw od poniedziałku. Tyle zapłacimy za benzynę, LPG i ON. Prognoza Reflex

Jeśli w ramach noworocznych życzeń pojawiła się kwestia tańszego paliwa to nie mamy dobrych wiadomości. Analitycy z biura Reflex ostrzegają, że w pierwszej połowie stycznia 2025 r. nie da się uniknąć podwyżek cen paliw na stacjach. Oto, ile zapłacimy za benzynę, diesla czy gaz w najbliższych dniach.

Początek 2025 r. był całkiem dobry. Wyniki pierwszego monitoringu napawały nadzieją na utrzymanie cen na niższym poziomie. Analitycy biura Reflex stwierdzili nieznaczny spadek cen na stacjach. Za benzynę, olej napędowy czy autogaz płaciliśmy wyraźnie mniej niż jeszcze pod koniec listopada 2024 r. Różnica to ok. 10 gr na litrze. A to już całkiem sporo.

Zobacz wideo The Best of Moto 2024

Średnie ceny paliw na początku stycznia 2025 r. (dane biura Reflex)

  • Benzyna 95. 6,04 zł/l
  • Benzyna 98. 6,81 zł/l
  • Diesel. 6,13 zł/l
  • Autogaz. 3,16 zł/l

Niestety w drugim tygodniu stycznia czekają nas podwyżki. Trudno o bardziej wymowny komentarz analityków rynku paliw – "Wiele wskazuje na to, że nie da się uniknąć podwyżek także na stacjach". Ceny zaczynają rosnąć o kilka groszy. Na szczęście to wciąż poziom niższy niż w grudniu. Różnica to ok. 1-3 grosze na litrze w przypadku benzyny, 3 grosze dla diesla i 2 grosze dla autogazu.

Prognozowane średnie ceny paliw w drugim tygodniu stycznia 2025 r. (dane biura Reflex)

  • Benzyna 95. 6,04 – 6,10 zł/l
  • Benzyna 98. 6,80 – 6,85 zł/l
  • Diesel. 6,13 – 6,18 zł/l
  • Autogaz. 3,18 – 3,23 zł/l

Skąd nowe podwyżki? Analitycy wskazują na osłabienie złotówki, ceny na giełdzie i prognozy zużycia ropy. Nowy rok rozpoczął się od wyceny rzędu 75-76 dolarów za baryłkę ropy Brent. Szacowany popyt na paliwo powinien wzrosnąć ze względu na pogarszające się warunki zimowe (wedle prognoz czeka nas spadek temperatury w Europie i w USA). Do tego trudno jeszcze nie wspomnieć o geopolityce. Rynek oczekuje na wyniki z Chin i publikacje nowych danych makroekonomicznych (już w grudniu władze zapowiadały działania w celu pobudzenia krajowej konsumpcji w 2025 r.). A jeśli dodać do tego perspektywę nowej wojny handlowej Chiny – USA (wielką niewiadomą jest ile z obietnic wyborczych wcieli w życie Donald Trump, którego inaugurację zaplanowano na 20 stycznia 2025 r.). 

Więcej o: