Porysowane auto potrafi zepsuć humor każdemu właścicielowi. Niestety drobne zadrapania na karoserii są nieuniknione i w wielu przypadkach wynikają z normalnego użytkowania samochodu. Mogą być wynikiem otarcia drzwi o gałęzie, odśnieżania, odprysków kamieni albo korzystania z myjni automatycznych ze szczotkami z twardym włosiem. Zanim zaczniesz odkładać pieniądze na lakierowanie, wypróbuj stary dobry trik doświadczonych kierowców.
Lakier chroni karoserię przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych. Trudno przerwać jego strukturę, ale nie jest to niemożliwe. Jeśli zauważysz rysy na aucie, lepiej od razu zacząć działać. Mogą one bowiem sprzyjać rozwojowi drobnych ognisk korozji. Do domowego usunięcia zadrapań będą ci potrzebne dwa składniki: olej kokosowy i ocet. Całą instrukcją podzieliła się na Instagramie użytkowniczka @ewelina.grzyb_.
To niejedyny patent na pozbycie się rys bez pomocy lakiernika. Drugim sprawdzonym sposobem jest użycie pasty do zębów. Wyciśnij niewielką ilość na szmatkę i delikatnie wypoleruj uszkodzone miejsca. Zmyj resztki ciepłą wodą i wytrzyj do sucha mikrofibrą. Jeśli nie jesteś przekonany do domowych trików, zawsze możesz skorzystać z profesjonalnych środków. Należy do nich pasta polerska, płyn do usuwania zarysowań, preparat do usuwania zadrapań oraz wosk koloryzujący w płynie. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.