Tankowanie samochodu benzynowego czy diesla jest coraz tańsze. W ostatnim tygodniu września odnotowano kolejne spadki średnich cen popularnych paliw. W przypadku benzyny 95 czy diesla oznacza to obniżki rzędu 7 groszy na litrze w ciągu jednego tygodnia. W tym samym czasie o 8 groszy obniżono średnią cenę benzyny 98. Bez zmian zaś w przypadku autogazu. W tym przypadku trudno o obniżki w obliczu zbliżającej się zimy. Tradycyjnie w okresie jesienno-zimowym LPG drożeje.
Stawki poniżej 6 zł to już norma w naszym kraju. Pod koniec września na pylonach można było zobaczyć zwykle 5,96 zł za litr benzyny 95 (cena uśredniona), 5,98 zł za litr diesla i 6,74 zł za litr benzyny 98. Za autogaz trzeba było zaś płacić średnio 2,86 zł za litr. To wedle analityków najniższe ceny od lutego 2022 r.
Czy początek października będzie równie dobry? Analitycy Reflex przewidują, że ceny mogą się jeszcze nieznacznie obniżyć, by uzyskać kolejne tegoroczne minimum. Nie będą to jednak tak wyraźne obniżki jak dotychczas. To m.in. konsekwencja stabilizacji na rynku hurtowym (utrzymuje się już od dwóch tygodni). Niemniej wciąż jest potencjał.
Ropa naftowa Brent potaniała o 3 dolary za baryłkę (w ciągu tygodnia). Według Międzynarodowej Agencji Energii należy spodziewać się kolejnych obniżek w obliczu zmniejszenia tempa wzrostu popytu (to w dużej mierze kwestia Chin, których gospodarka słabnie). Zupełnie inne prognozy przygotował OPEC, który przewiduje wzrost światowego zapotrzebowania o ponad 25 proc. A to nie wszystko.
Pozytywne wieści dotarły z USA i Libii. Okazało się, że huragan Helen nie wyrządził większych szkód w amerykańskiej infrastrukturze, a ograniczenia i przerwy w produkcji były niewielkie. Koncerny BP i Shell rozpoczęły proces przywracania produkcji na platformach zamkniętych na czas huraganu. W Libii zaś doszło do porozumienia frakcji politycznych co oznacza większe szanse na powrót eksportu libijskiej ropy.