W Warszawie buduje się właśnie most pieszo-rowerowy w Porcie Czerniakowskim. To kluczowa przeprawa i to z dwóch powodów. Po pierwsze umożliwi przejazd lub przejście nad kanałem w Porcie Czerniakowskim. Po drugie stanowi powiązanie ścieżki rowerowej mostu Łazienkowskiego, ze ścieżkami na ulicy: Solec, Czerniakowskiej i Łazienkowskiej.
Prace nad budową wystartowały w lipcu tego roku. Na chwilę będą musiały jednak zwolnić. Budowniczowie pod cienką warstwą ziemi odkryli betonową konstrukcję i fragment drogi. Elementy te znajdują się od strony Trasy Łazienkowskiej, na wysokości Torwaru. Czym są? Przedstawiciele miasta twierdzą, że budowniczowie natknęli się na drogę dojazdową, a także fundamenty powojennych magazynów, czegoś w rodzaju zaplecza magazynowo-biurowego. Znalezisku teraz przyjrzą się archeologowie.
Ekipa budująca most pieszo-rowerowy w Porcie Czerniakowskim nie jest specjalnie zaskoczona znaleziskiem. Powiem więcej, podobnych odkryć może być więcej. To stało się jasne już na etapie planowania prac. Ekipa jest zatem przygotowana. A same znaleziska nie opóźnią budowy.
Nie spodziewamy się odkryć, które wstrzymałyby budowę ani ze względów historycznych, ani inżynieryjnych. W żaden sposób nie wpływa to na harmonogram prac, to zresztą nawet nie teren, na którym staną elementy mostu, tylko jego okolica – powiedział tvnwarszawa.pl Jan Piotrowski, pełnomocnik ratusza do spraw Wisły.
Most pieszo-rowerowy w Porcie Czerniakowskim powstaje na śladzie drewnianej przeprawy, która została zburzona w 2007 r. Nowa konstrukcja będzie miała 150 metrów długości i 7 metrów szerokości. Kładka ma być gotowa na przełomie wiosny i lata 2025 r. Na razie nic nie zagraża temu terminowi oddania inwestycji do użytkowania. Generalnym wykonawcą mostu została firma Primost Południe z Będzina. Koszt budowy ma sięgnąć 18,4 mln zł.