Rolnicy z województwa pomorskiego ponownie organizują protest, który odbędzie się 13 września 2024 roku na drodze krajowej nr 22 w okolicach Chojnic. Tym razem jednak forma protestu będzie nieco różnić się od dotychczasowych blokad dróg. Zamiast całkowitego zatrzymania ruchu, zaplanowano jego spowolnienie, co ma umożliwić kierowcom zapoznanie się z problemami, z którymi borykają się rolnicy.
Współorganizator protestu, Krzysztof Beski, rolnik z gminy Chojnice, wyjaśnia, że akcja ma na celu podniesienie świadomości społecznej bez nadmiernego utrudniania życia mieszkańcom. „Nie chcemy blokować drogi, bo zdajemy sobie sprawę, że jest to uciążliwe dla mieszkańców. Zamiast tego będziemy wspólnie z policją spowalniać ruch, aby każdy mógł przeczytać nasze plakaty i banery" – mówi Beski.
O co walczą protestujący rolnicy?
Podczas protestu szczególną uwagę zwrócono na dwa istotne tematy: sytuację produkcji trzody chlewnej oraz problem afrykańskiego pomoru świń (ASF). Na miejscu obecni będą przedstawiciele ubojni, którzy będą zachęcać do wznowienia produkcji, oraz powiatowy weterynarz, który przekaże informacje na temat walki z ASF.
Rolnicy z powiatów chojnickiego, człuchowskiego i tucholskiego licznie wezmą udział w akcji. Protest został zgłoszony odpowiednim władzom, a mieszkańcy są uprzedzeni o możliwych utrudnieniach w ruchu, zwłaszcza na obwodnicy Chojnic oraz przy skrzyżowaniach w rejonie pomnika 18. Pułku Ułanów Pomorskich.