Jak informuje portal autokult.pl, powołując się na dane Komendy Głównej Policji, od początku roku do końca sierpnia polscy funkcjonariusze przeprowadzili już 10,35 mln kontroli trzeźwości. Warto podkreślić, że liczba ta z roku na rok wzrasta. W analogicznym okresie 2023 roku alkomaty poszły w ruch 9,35 mln razy. Dzięki aktywnym działaniom stróżów prawa stopniowa zmniejsza się liczba pijanych kierowców poruszających się po na naszych drogach.
W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy policjanci zatrzymali aż 60 072 nietrzeźwych zmotoryzowanych, co oznacza spadek o 4 proc. względem analogicznego okresu w 2023 roku. Fakt ten może ucieszyć, zwłaszcza, że — jak już zostało to wspomniane — liczba kontroli trzeźwości stale wzrasta. Zmniejsza się też liczba przypadków, w których to pijani kierowcy doprowadzili do wypadków drogowych. Jak do tej pory odsetek ten wynosi 6,1 proc., podczas gdy w całym 2023 roku prowadzący na podwójnym gazie odpowiadali za 7,6 proc. wszystkich tego typu zdarzeń.
Warto podkreślić, że częstsze kontrole nie są jedyną przyczyną coraz niższego odsetku pijanych kierowców. Składa się na to również zaostrzenie kar. Za jazdę w stanie po spożyciu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi kara aresztu, kara grzywny, a także zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat. W przypadku jazdy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu), co traktowane jest już jako przestępstwo, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat. Co więcej, za spowodowanie wypadku grozi nawet 20 lat więzienia. Nowością, która jednak zaryła się już w pamięć większości prowadzących, jest kara obligatoryjnej konfiskaty pojazdu w przypadku, w którym kierowca zasiadł za kółkiem mając przynajmniej 1,5 promila alkoholu we krwi.
Co ciekawe, polska policja nie jest jedyną tak zaangażowaną w kwestie kontroli trzeźwości europejską formacją. Gdy zajrzymy do unijnego raportu z 2022 roku, może zaskoczyć nas fakt, że w 2021 roku nasi funkcjonariusze ustępowali na tym polu jedynie Estończykom. Podczas gdy w Polsce przeprowadzono ok. 219 kontroli trzeźwości na 1000 mieszańców, u naszych znajomych z północy wykonano ich aż 576. Na drugim krańcu tego zestawienia znaleźli się Szwedzi, którzy wykonali zaledwie 33 kontrole na 1000 mieszkańców.