Nowo otwarta Via Baltica już w naprawie. Wakacje zaczniemy od zwężenia i korków

Niedawno oddany do użytku odcinek drogi ekspresowej S61, zwanej Via Balticą, ma już poważne problemy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamknęła właśnie jedną z jezdni z powodu spękanej nawierzchni betonowej. Droga przejdzie naprawę gwarancyjną.

W sierpniu 2021 roku do użytku oddano jeden z odcinków S61 w województwie podlaskim. Odcinek Kolno - Stawiski, ma ponad 16 km długości, a jego budowa kosztowała około 290 mln zł. Niestety, już w listopadzie 2022 roku, podczas rutynowego przeglądu, pracownicy GDDKiA stwierdzili poważne uszkodzenia nawierzchni. Spękania podłużne oraz nierówności poprzeczne na nowo oddanej drodze wzbudziły poważne obawy co do jakości wykonania.

Przez niemal półtora roku prowadzono badania, mające na celu ustalenie przyczyn uszkodzeń nawierzchni. Wykonawca, w porozumieniu z GDDKiA, przygotował w tym czasie program naprawczy, który miał zaradzić problemom. Ostatecznie ustalono, że naprawa gwarancyjna (finansowana przez wykonawcę), obejmie wymianę nawierzchni betonowej na dwóch odcinkach prawej jezdni (kierunek Szczuczyn) o łącznej długości około 114 metrów.

GDDKiA wraz z wykonawcą zdecydowali się na zmiany w organizacji ruchu na wadliwie wykonanym fragmencie drogi. Na odcinku niespełna 4 km, pomiędzy węzłem Kolno a miejscowością Kobylin, zamknięto jedną jezdnię w kierunku Stawisk. Kierowcy muszą korzystać z sąsiedniej jezdni w obu kierunkach, co powoduje znaczne utrudnienia. Wprowadzono ograniczenie prędkości do 60 km/h oraz zakaz wyprzedzania, a oba kierunki ruchu rozdzielono tablicami kierującymi. Ponadto zamknięte zostało miejsce obsługi podróżnych Górki Wschód.

Via Baltica – niefortunny termin naprawy

GDDKiA oraz wykonawca zakładają, że prace naprawcze potrwają do połowy lipca, co może jednak ulec zmianie w zależności od warunków pogodowych. Tymczasem kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i dostosować do utrudnień, mając nadzieję, że kolejne naprawy nie będą potrzebne tak szybko.

Sytuacja ta jest szczególnie frustrująca dla kierowców, którzy liczyli na bezpieczną i wygodną jazdę nową trasą. Teraz muszą stawić czoła dodatkowym utrudnieniom, co w szczycie sezonu wakacyjnego stanowi poważny problem.

Zobacz wideo
Więcej o: