Wystarczyła jedna nawałnica, by sparaliżować całe miasto. Gniezno mocno odczuło skutki potężnej ulewy i gradobicia, jakie dotknęło aglomerację we wtorek 21 maja 2024 r. W ciągu kilkudziesięciu minut spadło tyle deszczu i gradu, że doszło do licznych podtopień. Wiele ulic stało się nieprzejezdnych, a na zalanych odcinkach utknęło wiele samochodów. Jedna z kierujących znalazła się w pułapce, gdy utknęła na ulicy Pod Trzema Mostami. Kobietę uwięzioną w zatopionym samochodzie uwolnił jeden ze świadków. Obie osoby wydostano na brzeg przy użyciu strażackiej łodzi.
Choć nawałnica trwała zaledwie kilkadziesiąt minut to mieszkańcy wciąż odczuwają jej skutki. Odnotowano wiele zniszczeń miejskiej infrastruktury. Ucierpiały m.in. różne budynki miejskie, obiekty handlowe. Liczne uszkodzenia odnotowano także na drogach. Według urzędu miasta zarejestrowano sporo niedużych zniszczeń na drogach gminnych. Wciąż jednak brak informacji jak wiele pojazdów zostało uszkodzonych na skutek gradobicia czy zalania. A to nie wszystko, co dotyczy zmotoryzowanych.
Okazało się, że jednym z nieoczekiwanych skutków nawałnicy były liczne przypadki zgubienia tablic rejestracyjnych (najwyraźniej mocowania tablic łatwo poddawały się pod naporem wody czy uderzeń gradu; trudno zatem dziwić się, że niektórzy kierowcy przykręcają tablice do zderzaka lub korzystają z dodatkowych plastikowych opasek zaciskowych). Gnieźnieńska policja odnalazła aż kilkadziesiąt sztuk. Ponad 130 już wydano poszkodowanym. Na odbiór czeka jeszcze ponad 40 tablic rejestracyjnych.