Kolejna sprawa związana z samochodem osobowym pochodzącym z nielegalnego źródła, znalazła swój finał na terytorium Polski. Tym razem nieprawidłowości w kontrolowanym pojeździe wykryli mundurowi z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. W sobotę 25 listopada na drodze krajowej nr 16 zatrzymali busa z lawetą na litewskich numerach rejestracyjnych, transportującą hybrydową Toyotę C-HR. O kradzieżach pojazdów więcej piszemy na stronie głównej Gazeta.pl.
Przerobiony numer identyfikacyjny
Podczas kontroli mundurowi sprawdzili pojazdy pod kątem legalności pochodzenia. Wątpliwości w tym obszarze wzbudziła Toyota o szacunkowej wartości 105 tys. złotych. W trakcie czynności stwierdzono ingerencję osób trzecich w pole numerowe VIN. W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że pojazd wyprodukowany w 2019 roku pochodzi z przestępstwa, został on zatrzymany.
Samochód zakupiony w Hiszpanii
Jak czytamy w komunikacie prasowym, busem podróżowało dwóch obywateli Litwy. Pasażer oznajmił, że jest właścicielem Toyoty. Wyjaśnił funkcjonariuszom, że kupił samochód w Hiszpanii. 48-letni obywatel Litwy został przesłuchany w charakterze świadka. Po zakończeniu czynności mężczyzna mógł dalej kontynuować podróż, natomiast pojazd musiał zjechać z lawety i został zabezpieczony przez strażników. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci z Augustowa.
Strażnicy regularne ujawniają nielegalne pojazdy
Strażnicy Graniczni podczas swojej codziennej pracy sprawdzają m.in. legalność pochodzenia aut, które zatrzymują na drogach do kontroli, lub w których kierowcy zamierzają przekroczyć granicę państwa. Sprawdzają także pojazdy transportowane na lawetach bądź w przyczepach. W ujawnianiu sprzętów z nielegalnego źródła pomaga doświadczenie, nowoczesny sprzęt oraz dostęp do europejskich baz danych. W 2023 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odzyskali 9 pojazdów o łącznej wartości ponad 1,9 mln zł.
