Z jakich samochodów korzysta polska Straż Graniczna (SG)? Zwykle kojarzona jest ze znakomitymi brytyjskimi land-roverami defender. To jednak nie wszystko. Do służbowej floty trafiły także jeepy wrangler, toyoty land cruiser, hilux i corolla czy mitsubishi pajero. W barwach Straży Granicznej jeżdżą także dostawcze citroeny i renault, fordy ranger, mercedesy sprinter, ople astra, skody superb czy elektryczne renault zoe. Flota aut jest bogata a w przetargach wygrywają kolejne marki, co może być sporym wyzwaniem z perspektywy np. serwisowania pojazdów różnych firm.
Pora na kolejną markę w parku aut służbowych Straży Granicznej. Duży przetarg na 110 samochodów patrolowych (program modernizacji Policji Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022 – 2025) wygrał hiszpański Seat (umowa o wartości ponad 17 mln zł). Producent dostarczył już pierwszą partię, która uzupełni flotę Nadbużańskiego oddziału SG. W ceremonii przekazania pojazdów wzięli udział przedstawiciele MSWiA oraz Komendy Głównej Straży Granicznej.
Czym będą jeździć funkcjonariusze? Seat dostarczył popularne SUV-y Ateca. Co ciekawe nie zdecydowano się na wersje wysokoprężne tylko benzynowe 1,5 TSI o mocy 150 KM. W wyposażeniu uwzględniono pełne oświetlenie LED, skrzynię automatyczną DSG, 7 poduszek powietrznych czy funkcję zmiany trybu jazdy. Auta zostaną wykorzystane nie tylko do nadzoru granicy z Białorusią, Rosją i Ukrainą.
Straż Graniczna planuje także wykorzystać auta do innych zadań. Zdawkowo wspomniano o nich w krótkiej notce dla prasy. „Nowe samochody patrolowe umożliwią efektywne wykonywanie zadań także w rejonach oddalonych od bezpośredniej linii granicy państwowej" – czytamy w komunikacie nadbużańskiej jednostki.