Na stację paliw przyjechał bez butów, ukradł czteropak i uciekając uderzył w słupki

Pijany 67-latek przyjechał autem na stację paliw po alkohol. Gdy odmówiono mu sprzedaży piwa, wyszedł z budynku z towarem bez zapłaty, wsiadł do samochodu i odjeżdżając uderzył w słupki. Ostatecznie został zatrzymany przez pracownika stacji.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie (woj. dolnośląskie) otrzymali wezwanie do nietrzeźwego kierowcy, który jak się potem okazało, mając blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, przyjechał Peugeotem 206 a stację paliw. Mundurowych powiadomili pracownicy stacji, którzy interweniowali w związku zaistniałą sytuacją. O dziwnych zachowaniach kierowców piszemy codziennie na stronie głównej Gazeta.pl.

Mężczyzna, który wszedł do budynku nie mając butów, od razu zwrócił na siebie uwagę. Jak czytamy w policyjnym komunikacie prasowym, ekspedientka wyczuwając od klienta silną woń alkoholu, odmówiła mu sprzedaży piwa. Mężczyzna zabrał więc z półki czteropak, wyszedł z budynku i wsiadł do samochodu, którym przyjechał. Stan w jakim się znajdował sprawił, że po ruszeniu z miejsca nie opanował pojazdu i wjechał w słupki znajdujące się przed wejściem na stację.

Pracownik stacji zabrał kierowcy kluczyki do auta

Interweniujący pracownik stacji zdołał wyciągnąć kluczyki ze stacyjki Peugeota, uniemożliwiając mężczyźnie wyjazd na drogę. Policjanci po przyjeździe na miejsce potwierdzili, że kierowca jest pijany. Okazał się nim 67-letni mieszkaniec Lubina. Rozmawiając z mundurowymi tłumaczył, że wcześniej wypił kilka piw i chciał dokupić ich więcej.

Decyzja o przyjeździe samochodem na stację paliw po więcej alkoholu, spotka się teraz z konsekwencjami. Lubinianin za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na minimum 3 lata, kara grzywny oraz obowiązek wpłaty 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Reaguj na widok pijanego kierowcy

Pijanym osobom nie należy pozwalać na jazdę samochodem. Przypominamy, że osoby siadające za kierownicą pod wpływem alkoholu stanowią ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dlatego, jeśli widzimy nietrzeźwą osobę wsiadającą za kierownicę lub podejrzewamy, że zmotoryzowany może być pod wpływem alkoholu, nie wahajmy się tego zgłosić.

Zobacz wideo Pijany kierowca za mocno "zatankował" i dachował na stacji paliw
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.