Ruszasz A2 na wschód Polski? Niestety wciąż daleko nie zajedziesz. Wygodnie miniesz Mińsk Mazowiecki (to pierwszy z wybudowanych odcinków A2 na wschód od stolicy Polski) i dojedziesz do Kałuszyna. Autostrada A2 kończy się tuż przed niewielką miejscowością i łączy z obecną drogą krajową DK2. Stara dwójka przebiega przez Kałuszyn, co oznacza ogromne korki w okresie największego natężenia ruchu (szczególnie godziny popołudniowe w dni robocze oraz niedzielę). Tuż za Kałuszynem można już podziwiać ogromny plac budowy przyszłej autostrady. Kolejny zobaczysz tuż przed Siedlcami.
Niestety nie wszystkie odcinki są jeszcze w realizacji. Co gorsza, prace zaplanowano tak, że kierowcy pojadą krótkimi fragmentami, które początkowo nie będą połączone z pozostałą częścią A2 do Warszawy i zachodniej granicy państwa. Tak jest choćby w przypadku drogi do Siedlec, gdzie środkowy odcinek IV (Groszki – Siedlce Zachód) zostanie oddany do ruchu dopiero w przyszłym roku. Podobnie z drogą w okolicach Białej Podlaskiej.
Wśród dziewięciu odcinków najmniej zaawansowane są prace dla ostatniego fragmentu od Białej Podlaskiej do granicy państwa (trwa dopiero opracowanie dokumentacji projektowej). Trudno się dziwić, gdyż w obecnej sytuacji (relacje z Białorusią i sankcje, które dotknęły m.in. branżę transportową) nie jest to priorytetowe połączenie. Na końcu listy postępu prac znajduje się także odcinek Malinowiec – Łukowisko. Niewykluczone, że wkrótce doczekamy się lepszych wiadomości, gdyż w czerwcu 2023 r. wykonawca uzyskał zgodę na rozpoczęcie prac.
Najbardziej zaawansowane są zaś prace na odcinku Siedlce Zachód – Siedlce Południe (59,9 proc.) oraz Swory – Biała Podlaska (50,2 proc.). Na siedleckim odcinku widać już nie tylko dość długie pasy z podbudową bitumiczną, ale nawet pierwsze bariery ochronne na obiektach mostowych czy mocowania dla ekranów akustycznych. Niewykluczone, że do końca roku uda się uzyskać co najwyżej status przejezdności. O ukończeniu drogi w planowanym terminie niestety nie ma co marzyć. Według informacji na stronie kontraktu prace budowlane powinny zakończyć się w sierpniu 2023 r., co jest nierealne.
Nieźle prezentuje się także odcinek do Białej Podlaskiej (od miejscowości Swory w kierunku wschodnim). Na zdjęciach naziemnych (wykonano je w lipcu) widać już prace przy podbudowie drogi. W przypadku zdjęć lotniczych (ostatnie pochodzą w czerwcu 2023 r.) widoczny jest przebieg przyszłej autostrady, ale jeszcze bez warstw podbudowy jak w przypadku odcinka w pobliżu Siedlec. W lipcu 2023 r. trwają prace m.in. nad podbudową z kruszywa, humusowaniem skarp i rowów, warstwami mrozoodpornymi i izolacyjnymi czy wpustami kanalizacji deszczowej.
Kiedy pojedziemy nowymi odcinkami? Niewykluczone, że być może jeszcze w tym roku uda się ominąć zakorkowany Kałuszyn i część obwodnicy Siedlec. Pozostaje zaś mieć nadzieję, że w przyszłym roku Siedlce wreszcie połączą się z A2 od zachodniej granicy, a w województwie lubelskim zostanie oddany do ruchu pierwszy odcinek tak wyczekiwanej autostrady. Alternatywna droga dla bardzo niebezpiecznego odcinka DK2 Siedlce — Międzyrzec Podlaski — Biała Podlaska jest niebywale potrzebna.