Ciągłe informowanie o podwyżkach kar za OC nie jest wcale jakąś złośliwością mediów motoryzacyjnych albo próbą straszenie kierowców. Kary za brak OC są po prostu ściśle powiązane z pensją minimalną, a tą politycy ostatnio cały czas podnoszą. Mechanizm jest prosty - wyższa pensja minimalna to wyższe kary dla kierowców. W przypadku samochodów osobowych wynosi - 200 proc. minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku motocykli - 1/3 minimalnej pensji. Kiedy rządzący zdecydują się podnieść minimalną pensję, to automatycznie podwyższają się także kary za brak OC. Właśnie zapowiedziano kolejną podwyżkę. I to dwukrotną. Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl.
To oznacza, że kary za OC wzrosną dwukrotnie, a od wakacji przyszłego roku najwięksi spóźnialscy zapłacą nawet 8600 złotych kary! Mówimy tu oczywiście o kierowcach osobówek. Kara za brak OC zależy nie tylko od pensji minimalnej, ale też liczby dni, o które się spóźnimy. Tak będzie wyglądać przyszłoroczna rozpiska, o ile politycy nie będą już więcej zmieniać.
Przy OC warto pamiętać, że kierowca może wpaść w pułapkę i być święcie przekonany, że jego polisa działa. W większości wypadków ubezpieczenie OC samochodu przedłuża się przecież automatycznie. Kiedy kierowca może mieć problem? Oto dwa popularne przypadki:
To dwa scenariusze, kiedy można zapomnieć o OC, a nawet kilka dni spóźnienia poskutkują dotkliwymi karami. Podkreślamy raz jeszcze. Jeśli skorzystacie z ubezpieczenia poprzedniego właściciela w przypadku zakupu auta lub otrzymania go w spadku lub darowiźnie, to polisa nie przedłuży się automatycznie.
Zakup samochodu to typowa czynność cywilnoprawna. Powstaje więc obowiązek podatkowy. W celu wyliczenia daniny, należy wypełnić w urzędzie skarbowym należnym miejscu zamieszkania deklarację PCC-3. Na jej podstawie urzędnik wylicza wartość rynkową środka transportu i tym samym określa wysokość podatku. Podatek wynosi dokładnie 2 proc. powyższej kwoty. Nabywca ma 14 dni kalendarzowych na zgłoszenie się do urzędu skarbowego (lub wysłanie formularza drogą elektroniczną), złożenie deklaracji PCC-3 i opłacenie podatku.
Kara za brak złożenia deklaracji PCC-3 wynosi od 10 proc. wysokości płacy minimalnej aż do jej dwudziestokrotności. To oznacza że od 2024 r. kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Kara za niezłożenie PCC-3 w terminie będzie wynosić od 425 do nawet 84 840 złotych od stycznia i od 430 do 86 600 złotych od lipca 2024 r.