Drogowcy uspokajają - spokojnie to tylko próby zadymienia nowej przeprawy drogowej w Świnoujściu. W tunelu drogowym pomiędzy wyspami Uznam i Wolin trwają obecnie próby systemu wentylacji. Będzie ich sporo, gdyż zaplanowano różne scenariusze zdarzeń. Zapewne nie zabraknie także ćwiczeń z symulacją wypadków i pożarów uszkodzonych pojazdów (podobne prowadzono m.in. w warszawskim tunelu w ciągu południowej obwodnicy Warszawy). Wszystko po to, by nie tylko sprawdzić wydajność systemu ale i przeprowadzić kalibrację urządzeń. Testowana jest nie tylko wentylacja. Od kwietnia drogowcy kontrolują także działanie systemu znaków o zmiennej treści.
Nowy tunel to niezwykle potrzebna inwestycja. Dzięki niej kierowcy zyskają alternatywę dla przeprawy promowej, która szczególnie w sezonie letnim wiąże się z dużymi korkami i długim oczekiwaniem na rejs. Czas podróży pomiędzy wyspami powinien się znacząco skrócić.
Według pierwotnych planów tunel pomiędzy wyspami Uznam i Wolin powinien być gotowy pod koniec w 2022 r. Obecnie na stronie kontraktu wskazano maj 2023 r. jako datę zakończenia budowy. Rzeczowy postęp zaawansowania prac budowlanych sięgnął już 92,4 proc.
W połowie kwietnia zakończono układanie warstwy ścieralnej na jezdni w tunelu oraz w komorach. Po ich zakończeniu rozpoczęto doszczelnianie powierzchni betonowych. Prace prowadzone są jeszcze przy konstrukcjach wewnętrznych. Trwa m.in. montaż instalacji infrastruktury technicznej, monitoringu, radiołączności, urządzeń do pomiaru jakości powietrza. Ekipy budowlane porządkują także teren w pobliżu tunelu oraz instalują panele aluminiowe przy ścianach szczelinowych konstrukcji. Zapewne niejeden kierowca na Pomorzu gorąco im kibicuje.