"Mistrzowie holowania w akcji". Samochód zjechał na pas zieleni i drzewa [Wideo]

Na popularnym kanale "STOP CHAM" pojawił się kolejny ciekawy film z polskich dróg. Na szczęście "mistrzowie holowania" nie przesadzili z prędkością, a wszystko zakończyło się dość niegroźnie.

Z opisu filmu, który zamieszczamy poniżej wynika, że do zdarzenia doszło 21 marca w Słupsku. Cała sytuacja zakończyła się zabawnym nagraniem, ale mogło być znacznie groźniej. Kierowcy stracili panowanie nad holowanym samochodem, który zjechał na pas zieleni i drzewa. Dobrze, że nie na inne samochody albo pieszych... Najciekawsze jest pytanie, co się w ogóle stało. Od razu zobaczcie film:

 

Mistrzowie parkowania - co tu się wydarzyło?

Niektórzy komentujący sugerują, że za kierownicą holowanego auta w ogóle nie było kierowcy. Aż o tak skrajną brawurę i głupotę byśmy holujących nie posądzali (a przynajmniej mamy nadzieję, że nikt nie holuje samochodu bez kogoś w środku...), ale inny scenariusz wydaje się prawdopodobny. Również skłaniamy się do scenariusza z komentarzy:

Widziałem coś podobnego, jak starsza Pani była holowana ale tylko przez 50 metrów bo bidulka nie przekręciła lekko stacyjki i jechała na załączonej blokadzie kierownicy, oj było co oglądać

- pisze użytkownik o nicku iseeyou. Tym tropem idą także inni, np. jednoreki666:

Moje pierwsze skojarzenie było dokładnie takie samo, jak mówi opis. Rozumiem, że w samochodzie ktoś siedział, tylko nie miał siły kręcić kierownicą bez wspomagania, które nie działa przy wyłączonym silniku...

Jak holować uszkodzony pojazd? Zasad jest kilka.

Według ustawy "prędkość pojazdu holującego nie powinna przekraczać 30 km/h na obszarze zabudowanym i 60 km/h poza tym obszarem". To jednak nie koniec, bo pojazd holujący musi mieć włączone światła mijania również w okresie dostatecznej widoczności, a pojazd holowany ma zostać oznaczony trójkątem ostrzegawczym lub włączonymi światłami awaryjnymi i w okresie niedostatecznej widoczności ma mieć włączone światła pozycyjne. Trójkąt należy umieścić po lewej stronie auta. Dodatkowo przepisy określają, że za kierownicą auta holowanego może zasiąść tylko osoba posiadająca uprawnienia do kierowania stwierdzone na mocy ważnego prawa jazdy.

Prawo o ruchu drogowym odnosi się też do kwestii samego połączenia pojazdów. To musi wykluczać możliwość odczepienia się aut w czasie jazdy, a do tego być oznakowane naprzemiennie występującymi pasami w kolorze białym i czerwonym, ewentualnie żółtą lub czerwoną chorągiewką. Wyjątek dotyczy motocykla. W jego przypadku należy stosować połączenie giętkie pozwalające na łatwe odczepienie. Poza tym kluczowa jest odległość między pojazdami - przy połączeniu sztywnym nie może być większa niż 3 metry, a giętkim powinna wynosić od 4 do 6 metrów.

Holowanie pojazdu na autostradzie. Możliwe czy nie?

Przepisy dotyczące holowania pojazdów są dość precyzyjne. Przewidują zatem również przypadki, w których taki rodzaj manewru nie jest możliwy. Przede wszystkim możliwość holowania została wykluczona w przypadku autostrady. W sensie pojazd da się holować, ale tylko przy pomocy auta przeznaczonego do holowania i to też do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych. Alternatywą jest lawetowanie - w takim przypadku auto może poruszać się po autostradzie na całej jej długości.

Kiedy nie można holować pojazdu?

Przepisy zabraniają holowania pojazdu także wtedy, gdy:

  • pojazd holowany ma niesprawny układ kierowniczy lub hamulce - chyba że sposób holowania wyklucza ich stosowanie,
  • działanie układu hamulcowego w pojeździe zależy od pracy silnika, jednostki nie da się uruchomić, a zastosowany ma być hol giętki,
  • holowany ma być więcej niż jeden pojazd - chyba że mowa o pojeździe członowym,
  • mowa o pojeździe wyposażonym w przyczepę.

Przepisy dotyczące holowania są na tyle precyzyjne, że odnoszą się nawet do mas pojazdów. I tak według Prawa o ruchu drogowym "w razie holowania pojazdu w sposób wykluczający potrzebę kierowania nim lub użycia hamulców, rzeczywista masa całkowita pojazdu holowanego nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu holującego."

Więcej o:
Copyright © Agora SA