W dzisiejszym materiale porozmawiamy o trójkącie podporządkowania. Tak, sprawa w jego przypadku może wydawać się oczywista. Ale czy taka oczywista rzeczywiście jest? Nie do końca. Wcale nie mamy bowiem na myśli znaku A-7 "Ustąp pierwszeństwa". Mówimy o białym trójkącie, który jest namalowany na jezdni.
Kiedy stosuje się trójkąt podporządkowania? To raczej dość proste. Chodzi o dodatkowe przypomnienie kierowcy, że znajduje się na drodze podporządkowanej i musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom, które znajdują się na drodze z pierwszeństwem. Stosuje się go przede wszystkim w takim przypadku, w którym znak A-7 nie jest ustawiony bezpośrednio przed jezdnią poprzeczną. Jak już wspomnieliśmy kilka zdań wcześniej, ma stanowić rodzaj przypomnienia dotyczący zasad pierwszeństwa.
Pojawienie się trójkąta podporządkowania na jezdni nie jest wynikiem dobrej woli czy fantazji drogowców. On ma pełne umocowanie prawne. Występuje w oficjalnym wykazie i jest w pełni wiążący. To znak drogowy P-15. Warto o tym pamiętać.
Praktyczne zastosowanie trójkąta podporządkowania prowadzi nas do czterech scenariuszy. Każdy z nich omówimy poniżej.
Czy jest coś takiego, jak mandat za niezastosowanie się do znaku P-15 "Trójkąt podporządkowania"? Taryfikator mandatów nie przewiduje wprost takiego wykroczenia. Tyle że to połowa informacji. Bo złamanie warunków stosowania tego oznaczenia oznacza de facto często stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. A to może kosztować co najmniej 1100 zł i 10 punktów karnych.