Policjanci z wydziału ruchu drogowego z Jasła (woj. podkarpackie) w sobotę 4 marca zatrzymali kierującego samochodem marki Audi, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 63 km/h. 19-latek drogą krajową nr 28 pędził z prędkością 113 km/h. Szybkość ta została zmierzona przez mundurowych ustawionych z ręcznym miernikiem w Trzcinicy (powiat jasielski), gdzie w obszarze zabudowanym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Skierowany do kontroli młody człowiek przekonał się, jak działa nowy taryfikator mandatów, który wszedł w życie 17 września 2022 roku. Z powodu kolejnego wykroczenia związanego z przekroczeniem prędkości, zmotoryzowany został dotkliwie ukarany. Mundurowi zamiast 2000 zł mandatu, wpisali na bloczku aż 4000 zł, ponieważ popełnione przez niego wykroczenie było w ramach recydywy. Dodatkowo zostało mu zatrzymane prawo jazdy na okres 3 miesięcy, a na jego konto trafiło 14 punktów karnych.
Przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, czy też złamanie zakazu wyprzedzania – to między innymi te naruszenia prawa, które są objęte recydywą. Są to najpoważniejsze wykroczenia, skutkujące zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia i skutkuje podwójną kwotą mandatu. Przypisane do konta punkty karne skasują się również dopiero po 2 latach, a data ich naliczenia zaczyna obowiązywać od zapłacenia mandatu lub uprawomocnienia się wyroku sądu, a nie od popełnienia wykroczenia.
Więcej wiadomości na temat zdarzeń drogowych znajdziesz na Gazeta.pl