Liczba mandatów w 2022 mocno spadła, ale wpływy do budżetu wzrosły... dwukrotnie

Polacy przestraszyli się nowych kar? Wszystko na to wskazuje, bo liczba mandatów wystawionych w 2022 roku spadła o 650 tys. względem 2021 roku. Z drugiej strony wartość kar wyniosła blisko 1,4 miliarda złotych, czyli dwukrotnie więcej niż rok wcześniej - informuje "Rzeczpospolita".

Rządzący mogą być zadowoleni z rewolucji taryfikatora mandatów. Reforma PR-owo się broni – liczba wystawionych mandatów spadła aż o 650 tys. do 4,1 miliona. Kierowcy stracili o połowę mniej prawo jazdy (spadek z 50 do 25 tys.), zatrzymanych za tzw. 50+, czyli przekroczenie prędkości o ponad 50 km na godzinę w terenie zabudowanym.

W ujęciu rok do roku mniej było też wypadków, a także ofiar śmiertelnych na drogach. Jak zauważa na łamach dziennika "Rzeczpospolita" Robert Opas, rzecznik Komendy Głównej Policji, po raz pierwszy liczba zabitych spadła poniżej 2 tysięcy. Jednym słowem wygląda na to, że kierowcy zwolnili i zaczęli przestrzegać przepisów, na co wskazują sami policjanci.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Z drugiej strony, budżet na tym nie tylko nie ucierpiał, ale sporo zarobił. Z wyliczeń podanych przez "Rzeczpospolitą" wynika, że w 2022 roku wpływy budżetowe z tytułu wszystkich mandatów karnych (w tym mandatów nałożonych na kierowców) na koniec ubiegłego roku wyniosły 903 423 137,85 zł. Liczba ta pokazuje, że poprawiła się też ściągalność – większość ukaranych uregulowała swoje kary, co we wcześniejszych latach nie było takie oczywiste.

Nowe mandaty – Najwięcej mandatów wystawiono na Mazowszu

Na łamach poniedziałkowego wydania dziennika pojawiły się też bardziej szczegółowe dane z Izby Administracji Skarbowej w Opolu, która zajmuje się ściąganiem mandatów. Wynika z nich, że w 2021 roku średni mandat wynosił 143 zł, tymczasem w ubiegłym roku już 326 zł. Oznacza to wzrost o aż 128 proc.

Wiadomo też, że najwięcej mandatów wypisano na Mazowszu. Wystawiono tu aż 603 tys. mandatów na łączną kwotę 205 mln zł. Następny w kolejności był Śląsk, Wielkopolska i Małopolska. Z kolei najmniej, bo tylko 88 tys. mandatów wystawiono w najmniejszym województwie lubuskim – łączna wartość mandatów wyniosła tu 32 mln zł (średnia 361 zł).

Zobacz wideo

Co prawda podane liczby dotyczą wszystkich mandatów karnych nałożonych przez policję, ale z informacji IAS wynika, że najwięcej, bo aż dwie trzecie otrzymali kierowcy. Biorąc pod uwagę samych zmotoryzowanych, średnia jest już znacznie wyższa.

Okazuje się, że aż 245 tys. mandatów opiewało na kwotę 1500 zł lub 1000 zł (łącznie takie kary stanowiły blisko 5 proc. ogółu). Z kolei ponad 190 tys. kierowców dostało mandat w wysokości 800 zł. Wszystkie te kary są zdecydowanie wyższe, niż to na co maksymalnie mogli liczyć kierowcy jeszcze w 2021 roku, tuż przed reformą taryfikatora mandatów.

Nowe mandaty – za co najczęściej karano kierowców w 2022 roku?

Z podanych wcześniej przez policję danych wynika, że mundurowi zdecydowanie najczęściej sięgali po bloczek mandatowy w przypadku przekroczeń prędkości – blisko 2,5 mln mandatów w 2022 roku wystawiono za to wykroczenie. W stosunku do roku 2021 oznacza to spadek o ponad 113 tysięcy.

Kolejnym najczęściej karanym w zeszłym roku wykroczeniem było niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa przez kierującego (ok. 172 tys. mandatów). Natomiast ponad 46 tys. kierowców zostało ukaranych za nieustąpienie pierwszeństwa, czyli o 9,3 tys. mniej niż rok wcześniej. Z kolei wzrost wystawionych mandatów zanotowano w przypadku wykroczeń przeciwko pieszym. W tym przypadku wzrost mógł być jednak spowodowany częstszymi akcjami na przejściach dla pieszych oraz coraz częstszym korzystaniem z dronów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.