Ponad 8 mln Hyundaiów i Kii do modernizacji. Wszystko przez TikToka i kradzież na kabel USB

W 2021 roku w USA skradziono ponad 7 tys. Hyundaiów i Kii. Powstał nawet tzw. Kia Challenge, w ramach którego nastolatkowie publikowali, jak kradli modele koreańskiego producenta za pomocą... kabla USB. Na początku koncern rozdawał klientom blokady na kierownicę. Sprawa jednak stała się na tyle poważna, że w końcu zdecydowano się na modyfikację felernych aut.

Hyundai i Kia zdecydowały się w końcu na wprowadzenie elektronicznych modyfikacji modeli, które nagminnie padały łupem, m.in. nastolatków z USA. Modernizacji podlegać ma aż 8,3 miliona pojazdów z tamtejszego rynku. Wprowadzone zmiany mają definitywnie ograniczyć rosnącą falę kradzieży samochodów – poinformowali koreańscy producenci samochodów.

Kradzież Kii i Hyundaiów była (dosłownie) dziecinnie prosta

W ostatnim czasie w serwisie TikTok w wiralowym tempie rozpowszechniały się filmowe instrukcje pokazujące, jak uruchomić samochód marki Kia i Hyundai bez użycia klucza. Wystarczyło jedynie dostać się do wnętrza samochodu, zdemontować plastik pod kierownicą, przekręcić czymkolwiek ukrytą tam stacyjkę (np. zostawionym przez właściciela kablem USB do ładowania telefonu, który działał jak grot kluczyka) i odjechać.

Wiedzę tę powszechnie wykorzystali użytkownicy platformy TikTok, którzy zapoczątkowali nową zabawę o nazwie Kia Challenge. Uczestniczący w nim nastolatkowie sami siebie nazywali Kia Boys. Czasem auta znikały na dobre, a niekiedy odnajdowano je po kilku dniach zniszczone. W tym czasie na platformy społecznościowe trafiały nagrania, nie tylko z samej kradzieży, ale również z wyczynów drogowych nastolatków skradzionymi samochodami.

 


Amerykanie odnotowali co najmniej 14 poważnych wypadków z udziałem kradzionych koreańskich samochodów, w których zginęło osiem osób. Przeważnie byli to nastolatkowie.

Problem dziecinnie łatwej kradzieży dotyczy modeli wyprodukowanych w latach 2015-2019. Ta banalnie prosta metoda jest wynikiem braku immobilisera. Koreański koncern nie stosował w tamtym czasie tego powszechnego zabezpieczenia. Immobilisery pojawiły się w koreańskich modelach dopiero w 2021 roku.

Kradzieże stały się tak powszechne, że ubezpieczyciele przestali ubezpieczać Kie i Hyundaie

Z danych amerykańskiego Instytutu Bezpieczeństwa Drogowego wynika, że w 2022 roku w USA było niemal dwukrotnie więcej zgłoszeń kradzieży aut koreańskiego koncernu niż innych marek. Sprawa stała się na tyle medialna, że na początku roku dwie duże firmy ubezpieczeniowe przestały oferować polisy chroniące przed kradzieżą pojazdów Hyundai i Kia na terenie USA. Ubezpieczyciele tłumaczyli się... zbyt wysokim ryzykiem.

Kradzieże koreańskich samochodów, które na dobre rozpoczęły się w 2021 r., przyciągnęły znaczną uwagę mediów społecznościowych w Wisconsin. Następnie rozprzestrzeniły się na resztę kraju. Ogólna liczba roszczeń z tytułu kradzieży samochodów Hyundai i Kia w 2022 roku wzrosła ponad 30-krotnie w stosunku do poziomu z 2019 r.

 

Sprawą zajęła się nawet amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA). Agencja Reutera poprosiła także o komentarz ze strony TikToka, gdzie najpierw opublikowano filmy instruktażowe, a potem użytkownicy podsycali nowy challenge. Dziennikarze nie uzyskali jednak tej sprawie żadnej odpowiedzi.

Reakcja Kii? "Proszę, tu jest blokada na kierownicę"

Amerykański oddział koncernu najpierw sprawę nieco bagatelizował, a następnie proponował właścicielom zagrożonych kradzieżą samochodów... blokady na kierownicę. Sam producent pochwalił się, że tylko od listopada 2022 r. dostarczył ponad 26 tys. blokad kierowniczych do 77 jednostek policji w 12 stanach. 

Jednak koncern Hyundai (właściciel obu marek) postanowił zabrać się w końcu za definitywne rozwiązanie problemu i wykonać modyfikację elektroniki. Bezpłatna aktualizacja obejmie 3,8 miliona samochodów Hyundai i 4,5 miliona samochodów Kia w Stanach Zjednoczonych – poinformowali producenci samochodów i NHTSA.

W pierwszej kolejności modyfikacje obejmą ponad milion Hyundaiów – Elantra, Sonata 2015-2019 i Venue z lat modelowych 2020-2021.

Więcej o:
Copyright © Agora SA