Stara Zakopianka w sezonie to koszmar kierowców. Jest nadzieja na poprawę sytuacji

Wszyscy kierowcy, którzy w ostatnich latach mieli okazję skorzystać z drogi krajowej nr 47 pomiędzy Szaflarami i Zakopanem, wiedzą o czym mowa. Krótki odcinek tzw. starej Zakopianki, w wysokim sezonie jest ekstremalnie zakorkowany, ale jest nadzieja na poprawę sytuacji. GDDKiA przedstawiła plan.

Droga krajowa nr 47 pomiędzy Szaflarami a Zakopanem ma zaledwie 11,8 km, ale potrafi mocno uprzykrzyć życie kierowcom.

Więcej informacji o inwestycjach drogowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Na odcinku prawie 10 km nitka drogi przebiega przez obszar zabudowany i znajduje się tam 186 zjazdów do posesji. Dlatego średnie natężenie ruchu (na odcinku od Szaflar do Poronina) wynosiło 19,2 tys. pojazdów na dobę i wzrosło w ciągu ostatnich pięciu lat aż o 41 proc.

Wprawdzie pomiędzy Poroninem a Zakopanem wzrost jest mniejszy - wynosi 17 proc. Nadal jest to prawie 21 tys. pojazdów na dobę. Mieszkańcy i turyści odczuwają, że poziom swobody ruchu jest mocno ograniczony. Zwłaszcza w czasie wzmożonych wyjazdów turystycznych. Wtedy natężenie na drodze jest znacznie wyższe od przepustowości, przez co tworzą się zatory.

Zobacz wideo

Jedynym sposobem na polepszenie sytuacji jest przebudowa tego odcinka. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad pochwaliła się podpisaniem umowy na przygotowanie planu przebudowy DK47 i poprawy jej przepustowości.

Firma Sweco Polska opracuje koncepcję programową przebudowy DK47 między Szaflarami a Zakopanem. Zarobi na tym prawie 3,5 mln zł.

Naszym celem jest poprawa bezpieczeństwa użytkowników drogi i upłynnienie ruchu. Koncepcja programowa wstępnie określi zakres rzeczowy i finansowy przedsięwzięcia. Wykonawca ustali efektywność planowanej inwestycji, przebieg tras poszczególnych wariantów oraz typy i podstawowe parametry techniczne obiektów budowlanych

- informuje GDDKiA. Wykonawca będzie odpowiedzialny za opracowanie analiz i prognoz ruchu oraz wariantów przebudowy i ewentualnej rozbudowy drogi. Przeprowadzi także badania geologiczne, hydrologiczne oraz inwentaryzację przyrodniczą.

Na koniec powstanie analiza wielokryterialna, która umożliwi wybór najkorzystniejszych wariantów technicznych. Proces zostanie zakończony opracowaniem wytycznych dla projektu budowlanego, a następnym krokiem będzie uzyskanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych.

Więcej o: