Łódzcy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku samochodowego, w którym zginęła młoda kobieta. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 21-latek poruszający się BMW serii 7, na jednej z głównych arterii Łodzi utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pas rozdzielający jezdnie i uderzył w betonowy słup trakcji tramwajowej.
Zdarzenie miało miejsce na Alei Włókniarzy na wysokości stadionu Orła. Duża siła uderzenia samochodu w słup spowodowała, że auto zostało mocno roztrzaskane i zatrzymało się na torowisku. 22-letnia pasażerka wskutek doznanych obrażeń zginęła na miejscu. Z policyjnego komunikatu prasowego dowiadujemy się, że kierujący BMW został przewieziony do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wiadomo, że 21-latek był trzeźwy.
Policjanci wykonali oględziny miejsca wypadku, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Ruch tramwajów był całkowicie wstrzymany do czasu usunięcia awarii trakcji. Decyzją prokuratora pojazd został zabezpieczony do dalszych badań.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość nadal jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Dostosowanie prędkości do własnych umiejętności, natężenia ruchu drogowego oraz do warunków atmosferycznych, ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo - szczególnie teraz w okresie zmiennych warunków atmosferycznych i pogorszonej widoczności. Ostrożność musi być bezwzględnie zachowana podczas niepogody, a manewry właściwie przemyślane.
Więcej wiadomości na temat zdarzeń drogowych znajdziesz na Gazeta.pl
