Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Chociaż za oknem jeszcze nie ma kalendarzowej zimy, to pogoda za oknem wyraźnie wskazuje, że już jest. Wiele osób w taka pogodę musi pracować, a co za tym idzie poruszać się po ulicach.
Jedną z mniej przyjemnych prac związanych z jazdą po zimnych drogach mają dostawcy. Pół biedy, jeśli mają auto służbowe, gorzej mają ci, którzy dowożą np. jedzenie za pomocą skuterów. Śliskie drogi i niskie temperatury nie sprzyjają im.
Jeszcze gorzej mają ci, którzy jeżdżą źle przygotowani ubraniowo do takiej pracy. A taką właśnie sytuację zarejestrowała kamera samochodowa, a nagranie poniższe zostało udostępnione na YouTubie:
Jak widać dostawca na skuterze zatrzymuje się na światłach gdzieś na Węgrzech. Tak przynajmniej można wnioskować po napisach na początku i na końcu nagrania oraz po nazwie kanału, na którym opublikowane nagranie.
Wracając jednak do samego nagrania. Po zatrzymaniu się, kierowca skutera próbuje rozgrzać dłonie. Widać, że nie ma rękawiczek, a jazda w zimnie z odsłoniętymi dłońmi to mało przyjemna rozrywka. Wręcz ból.
Gdy już ma odjechać spod świateł, otwiera się okno w TIR-ze po jego prawej stronie. Kierowca składu wystawia ręce i woła chłopaka. Okazuje się, że chce mu dać swoje robocze rękawice. Dostawca odbiera od niego, prawdopodobnie dziękuje i odjeżdża.
Taki mały gest z całą pewnością ucieszył tego kierowcę skutera. Chociaż nie są to idealne rękawice do prowadzenia, to na pewno pomogły młodemu chłopakowi, a może i przyczyniły się do tego, że nie zrobił sobie krzywdy.