Wypadek dwóch ciężarówek na DK19. Kierowca utknął w płonącej kabinie

Na drodze krajowej nr 19, kilkanaście kilometrów przed słowacką granicą doszło do czołowego zdarzenia dwóch samochodów ciężarowych. Jeden z kierowców był zakleszczony w kabinie, gdy z wraku zaczął wydobywać się dym.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Lipowica, położonej niedaleko granicy ze Słowacją. Jak informuje podkarpacka policja, kierowca DAF-a z wywrotką był bliski najechania na tył poprzedzającego zestawu. Dlatego w pewnym momencie mocno odbił na lewą stronę i zjechał na przeciwległy pas ruchu.

Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl 

Kierowca próbujący uniknąć kolizji uderzył w nadjeżdżające z przeciwnej strony Iveco S-Way. W obu pojazdach doszło do poważnych uszkodzeń, a zepchnięte do rowu Iveco zaczęło płonąć.

Na miejscu szybko pojawił się patrol straży granicznej prowadzący w pobliżu działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy. Funkcjonariusze po namierzeniu wraków zauważyli wydobywający się dym i potwierdzili, że w jednym z pojazdów kierowca utknął w kabinie. Na szczęście pogranicznikom udało się wydobyć poszkodowanego na zewnątrz.

Zobacz wideo

Obu kierowcom udzielono pierwszej pomocy, a po przybyciu karetki pogotowia zostali przetransportowani do szpitala. Służby ratunkowe podały, że poszkodowani to mężczyźni w wieku 40 i 42 lat. Jeden z nich to najprawdopodobniej obywatel Bułgarii.

Obrażenia, jakich doznali nie zagrażają ich życiu. Kierujący byli trzeźwi. Przez kilkanaście godzin w miejscu wypadku droga była zablokowana, a ruch odbywał się wyznaczonym objazdem - przez teren pobliskiego kamieniołomu. Szczegółowe okoliczności zdarzenia pozwoli wyjaśnić prowadzone postępowanie

- poinformowała podkarpacka policja.

Więcej o:
Copyright © Agora SA