Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
W 2021 r. Volkswagen poinformował o swoich planach na przyszłość, gdzie pojawiła się wzmianka o kolejnej generacji Golfa. Jednak w tym roku, w sierpniu dyrektor marki Thomas Schäfer rozmawiał z Die Welt o tym, jak rosnące koszty rozwoju silników spalinowych sprawiają, że przyszłość hatchbacka jest niepewna.
Jednak teraz, podczas targów w Los Angeles najwyższe władze Volkswagena poinformowało Autocar, że musieliby być szaleni, aby zrezygnować z nazwy Golf i GTI. Jednak, gdzie w elektrycznej przyszłości marki mieści się Golf?
Jak się okazuje ID.3 nigdy nie był następcą Golfa, jak powiedział Schäfer, był on traktowany jako Golf Plus.
Schäfer zasugerował również, że Golf nowej generacji będzie mniejszy niż ID.3, co oznacza, że zostanie umieszczony nad elektrycznym samochodem miejskim ID.2, ale poniżej ID.3 nowej generacji. Co do tego, jak to będzie nazywane, dyrektor generalny Volkswagena wskazał, że może być sprzedawany jako ID. Golf.
Już niedługo zaprezentowany zostanie ID.3 w wersji crossoverowej, a w 2023 r. ma wejść również wysokowydajna wersja GTX.