Więcej ciekawostek związanych z techniką jazdy przygotowaliśmy w materiałach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Końcówka lat 90. była naprawdę kolorowa. Także motoryzacyjnie. Przykład? Idealny stanowi chociażby Fiat Seicento Citymatic. Model choć nadal miał silnik o pojemności 0,9 litra, został wyposażony w półautomatyczną skrzynię. Kierowca zmieniał biegi lewarkiem, nie potrzebował jednak do tego sprzęgła.
Patrząc na powyższy przykład, śmiało można powiedzieć, że zmiana biegu bez sprzęgła jest jak najbardziej możliwa. Tyle że nie o taki dowód na poparcie tezy nam chodziło. Raczej mieliśmy na myśli sytuację, w której auto posiada klasyczną przekładnię ze sprzęgłem. Jeżeli to ulegnie awarii, auto zostaje unieruchomione? No właśnie też nie. Kierowcy mają sposób na jazdę i zmiany biegów bez sprzęgła. Bardzo prosty sposób warto dodać.
Na początek nieco może o samym sprzęgle. To niejako odpina silnik od skrzyni biegów i układu przeniesienia napędu. Dzięki temu zębatki w skrzyni biegów mogą bez problemu przestawić się na bieg wyższy lub niższy. Tyle że identyczny efekt można osiągnąć... umiejętnie operując pedałem gazu. Wystarczy bowiem w położeniu neutralnym lewarka dostosować obroty silnika do aktualnej prędkości jazdy, czyli obrotów kół. To sprawi, że zębatki ustawią się optymalnie, a w efekcie wbicie właściwego biegu bez sprzęgła czy zgrzytu stanie się możliwe.
No dobrze, wiemy już jak przerzucić bez sprzęgła z luzu na bieg. A więc pozostały nam do omówienia jeszcze dwie kwestie. Pierwsza dotyczy rozruchu silnika, a druga wybicia z biegu. Z rozruchem silnika jest najłatwiej. Wystarczy wbić bieg drugi i po prostu przekręcić kluczyk w stacyjce. A właściwie to trzymać go na zapłonie dopóki silnik nie odpali, a tym samym samochód nie ruszy. W tym punkcie mamy jednak ważne obostrzenie. Ruszając w taki sposób musicie mieć auto ustawione od razu do jazdy. Uważajcie na przeszkody z przodu. Możecie w nie uderzyć!
Z dwójki odpaliliście silnik i na dwójce ruszyliście z miejsca. Z luzu na trójkę przejdziecie bez większych trudności. Jak jednak wbić przekładnię na luz z dwójki? Po pierwsze powinniście puścić całkowicie pedał gazu. Następnie wystarczy że pchniecie lewarek zmiany biegów w stronę położenia neutralnego. Gotowe! Co ważne, tu zmiana powinna odbyć się bez użycia większej siły. Bieg powinien wyskoczyć prawie sam. Co z biegiem niższym? Redukcji lepiej unikać. Dużo lepszym pomysłem jest wrzucenie na luz i wytracenie prędkości przy pomocy hamulców.
Czy można zmieniać biegi bez sprzęgła? Oczywiście, że można. To w stu procentach wykonalne. Czy jednak zmiana biegu bez sprzęgła jest bezpieczna dla przekładni? Niestety nie. To prowadzi do szybszego zużywania się kół zębatych czy synchronizatorów. Dlatego ten sposób jazdy najlepiej wykorzystywać w przypadkach awaryjnych. Przede wszystkim wtedy, gdy sprzęgło zostało spalone, zerwała się jego linka, ewentualnie uszkodził się wysprzęglik, a więc nie masz innej możliwości zmiany przełożenia.