Historia Volvo - narodziny i lata dziecięce. Na początku był Jakob

Volvo nie jest pionierem motoryzacji. Podczas gdy samochody Daimler, Benz, Renault, czy Peugeot były doskonale znane w Europie, a Ford, Oldsmobile, czy Chevrolet zmotoryzowały Amerykę, o Volvo jeszcze nikt nie marzył...

Lata dwudzieste to jednak intensywny rozwój motoryzacji zarówno w USA, jak i w Europie. Samochód stał się modny w wyższych sferach, niezbędny w transporcie, a jednocześnie był marzeniem dla wielu obywateli. Podobna sytuacja była również w Szwecji. Pomimo niewielkiej ilości mieszkańców, w latach dwudziestych rozpoczął się tam samochodowy boom. W roku 1920 sprowadzono i sprzedano 12 000 pojazdów, a pięć lat później liczba ta wzrosła o 20%. Nic więc dziwnego, że widząc możliwości rozwoju rodzimego rynku Szwedzi zaczęli myśleć o samodzielnej produkcji samochodów.

Więcej artykułów o historii motoryzacji znajdziesz na stronie głównej gazety.pl

Zobacz wideo Ma 455 KM mocy, jest dużym SUV-em i potrafi w ogóle nie spalać benzyny. Poznajcie Volvo XC90 T8 Recharge

Ojcami tego pomysłu było dwóch ludzi: Gustaw Larson i Assar Gabrielson. Pierwszy z nich był inżynierem i projektantem, który po kilku latach prowadzenia prywatnego zakładu modernizacji silników w Anglii, w roku 1917 powrócił do Szwecji i został inżynierem w zakładach SKF. Drugi był absolwentem szkół ekonomicznych i pracował od 1923 w zakładach SKF jako dyrektor sprzedaży. Po raz pierwszy rozmowy na temat budowy samochodów rozpoczęto latem 1924, a już we wrześniu Larson jako odpowiedzialny za projekt i wdrożenie go do produkcji kompletował zespół młodych, zdolnych inżynierów. Efektem ich pracy był prototyp, który przedstawiono do oceny w czerwcu 1926. Teraz pracę rozpoczął Gabrielson, którego zadaniem było przekonać wszystkich zainteresowanych produkcją samochodu, że na tym można zarobić, tylko najpierw należy sporo zainwestować. Głównym zainteresowanym była firma SKF, która zagwarantowała i poręczyła uruchomienie linii kredytowej na produkcję pierwszych 1000 sztuk pojazdu. Ona także nadała nowo powstałej wytwórni nazwę.

Była to często używana przez firmę w operacjach finansowych nazwa „Volvo" co po łacinie oznacza „toczę się" (SKF jest producentem łożysk). Dzięki poparciu finansowemu możliwe było rozpoczęcie nowej epoki w dziejach Szwecji - produkcji samochodów.

Na początku był Jakob

Pierwszy seryjny samochód wyjechał z fabryk 14 kwietnia 1927. Jego oznaczeniem handlowym było OV 4, ale na rynku bardziej znany był pod nazwą Jakob. Pojazd ten wzorowany był na amerykańskich modelach z tamtego okresu. Posiadał nadwozie otwarte lub zamknięte oferujące

pięć miejsc. Jednostką napędzającą Jakoba był czterocylindrowy silnik rozwijający moc maksymalną 28 KM i pozwalający na osiągnięcie prędkości 90 km/h (chociaż Volvo nie zalecało przekraczania 60 km/h).

Ponieważ produkcja nastawiona była głównie na rynek wewnętrzny dziwi oferta samochodu w wersji odkrytej. Warunki klimatyczne panujące w Szwecji niezbyt pozwalały na jazdę „z wiatrem we włosach". Być może powodem decyzji o rozpoczęciu produkcji dwóch modeli nadwozia była cena różniąca się aż o 20% (4800 koron za model kabrio i 5800 koron za wersję zamkniętą).

Ogółem w pierwszym roku sprzedaży samochody Volvo nabyło 297 klientów. Gabrielsson uznał ten start za satysfakcjonujący i na następny rok produkcyjny założono sprzedaż 500 wersji odkrytych i 500 zamkniętych

Równocześnie zwrócono też uwagę na możliwość zaspokojenia potrzeb osób szukających jak największego komfortu. Dla nich zbudowano wersję pojazdu o przedłużonym rozstawie osi i bogatszym wyposażeniu (m.in. pojazd za dodatkową opłatą 200 koron był wyposażany w hamulce kół przednich).

Rok 1928 jest także znamienny z powodu zainteresowania się producentów samochodami dostawczymi. Ponieważ sprzedaż pojazdów osobowych była ograniczona zamożnością społeczeństwa należało wykorzystać moce produkcyjne zakładów i zaproponować na rynku nowy model. Pojazdem tym został samochód dostawczy w którym wykorzystano podwozie i układ jezdny od Jakob’a .

Nie poprzestano również na produkcji jednego tylko silnika. Oprócz jednostki czterocylindrowej od roku 1929 Jakob otrzymał także sześciocylindrowy silnik o pojemności 3000 cm sześć i mocy 55 KM. Pojazd wyposażony w ten silnik otrzymał symbol PV 651.

Symbol ten był pierwszą próbą uszeregowania nazewnictwa w firmie Volvo: PV oznaczało Person Vagn (po szwedzku samochód), a poszczególne cyfry odpowiednio 6 - liczba cylindrów, 5 - liczba miejsc we wnętrzu, 1- numer serii w jakiej wykonano pojazd. Według tego schematu PV 651 był więc pojazdem osobowym posiadającym pięciodrzwiowe nadwozie i sześciocylindrowy silnik.

Rozwój firmy jaki następował w pierwszych latach produkcji był bardzo szybki. W 1929 sprzedano 1383 samochody, co przy sprzedaży całkowitej w Szwecji rzędu 14 000 wynosiło 10% rynku. Osiągnięcie to mogło satysfakcjonować „ojców fabryki" na rynku szwedzkim , ale konieczne było zbudowanie samochodu który pozwoliłby zabłysnąć marce Volvo na całym kontynencie.

Volvo Jakob
Volvo Jakob fot. Volvo
Volvo Jakob
Volvo Jakob fot. Volvo
Volvo Jakob
Volvo Jakob fot. Volvo

Zupełnie nowy model

Rozwój sieci taksówkowych wykazał zapotrzebowanie na nowy model, który oferowałby więcej miejsca we wnętrzu. Odpowiedzią na tę ofertę była produkcja modelu TR 671 i TR 672 (TR oznaczało pojazd do transportu osobowego) wyposażonego w siedem miejsc. Równocześnie w sierpnia 1930 w sprzedaży pojawiła się bardziej luksusowa wersja dotychczas sprzedawanego pojazdu oznaczona jako PV 652.

Największą nowością techniczną było wyposażenie pojazdu m.in. w hydrauliczny układ hamulcowy. Rozwoju firmy nie powstrzymał nawet kryzys ekonomiczny jaki miał miejsce na początku lat trzydziestych. Po pięciu latach produkcji, w 1932, przekroczono liczbę 10 000 wyprodukowanych rocznie samochodów. Z liczby tej 3800 były to pojazdy osobowe (1000 czterocylindrowych i 2800 sześciocylindrowych) i 6200 dostawczych.

W roku 1933 zaprezentowano pojazd, który wyprzedził swą epokę o kilkanaście lat. Modelem tył był prototyp o dźwięcznej nazwie Venus Bilo. Nowatorstwem tego modelu było zbudowanie zupełnie odmiennej od znanych dotychczas karoserii, w którym lampy przednie były zintegrowane z błotnikami (!). Posiadał również niekonwencjonalne płaskie błotniki, w których nie było wybrzuszeń przy wnękach na koła i brak stopnia usytuowanego wzdłuż boku samochodu. Nietypowa była także linia maski zaczynająca się przy słupkach przednich i delikatnym łukiem, schodząca aż do zderzaka.

Volvo PV650
Volvo PV650 fot. Volvo

Volvo wychodzi przed szereg, czyli innowacje stylistyczne

Wprawdzie Venus Bilo nigdy nie weszło do seryjnej produkcji, ale wiele z elementów stylizacyjnych wykorzystano przy późniejszej produkcji w latach 1935-1938 samochodu PV 36 Carioca (niestety nie udało się dotrzeć do danych wskazujących na cel zmiany przyjętej wcześniej numeracji). Pojazd, którego nazwa pochodzi od popularnego wówczas tańca południowo-amerykańskiego, mógł zostać przebojem na rynku Europy. Nie udało się...

Dotychczas żaden seryjny samochód w Europie nie posiadał lamp wbudowanych w błotniki i w związku z tym nowoczesnej, aerodynamicznej przedniej partii nadwozia. Warto jednak zauważyć, że od 1934 w USA produkowany był Chrysler Airflow, będący pierwszym na świecie samochodem z tak usytuowanymi lampami. Nie zdobył on jednak popularności w Europie.

Ponadto model Carioca posiadał zasłonięte specjalną obudową koło tylne, co także nie było stosowane dotychczas w żadnym modelu konkurencji. Pojazd ten kandydował do klasy wyższej, gdyż posiadał nie tylko identyczny rozstaw osi jak dotychczas oferowane duże modele (rozstaw wynosił 2950 mm), ale również wyposażony był w – największy stosowany wówczas – sześciocylindrowy silnik o pojemności 3600 cm sześć.

Wydawało się, że będzie pierwszy model który rozsławi markę Volvo, ale .. niestety pojazd zbytnio wyprzedzał swój epokę. W ciągu czterech lat produkcji sprzedano zaledwie 500 sztuk tego pojazdu.

Był to wyniki poniżej oczekiwań, chociaż trzeba pamiętać, że Volvo produkowało wówczas zaledwie około 1000 samochodów rocznie – licząc wszystkie modele osobowe.

Co ważne, PV36 choć na wskroś amerykański z wyglądu, nie podbił Ameryki. Zresztą w USA wspomniany Chrysler Airflow także nie odniósł sukcesu, jako zbyt nowatorska forma.

Znacznie większym powodzeniem cieszył się zaprezentowany w 1936 samochód oznaczony PV 51. Konstrukcyjnie by on bardzo zbliżony do PV36, ale zastosowano w im klasyczne lampy w kształcie łzy (miał on także zmniejszony do 2880 mm rozstaw osi). Kolejne modele noszące symbole 52-56 były modernizacjami pierwotnej serii PV51. Produkcję tych pojazdów zakończono w roku 1945.

Volvo PV 36
Volvo PV 36 fot. Volvo
Volvo PV 36
Volvo PV 36 fot. Volvo

Pierwszy mały Volvo

Druga wojna światowa nie odcisnęła piętna w Szwecji. Wprawdzie produkcja samochodów spadła, gdyż zmniejszył się rynek zbytu, ale zakłady nie ucierpiały wskutek ataków lotniczych, czy akcji sabotażowych. Równocześnie trwały intensywne prace konstrukcyjne nad nowym modelem. Szefowie firmy uznali, że pierwsze lata powojenne będą doskonałą możliwością dla Volvo, którego fabryki nie ucierpiały w wyniku operacji wojennych i może uruchomić produkcję szybciej niż konkurencja

Pojazd nad którym inżynierowie pracowali przez kilkadziesiąt miesięcy był gotowy już w 1943, jednak pierwsza prezentacja modelu PV 444 odbyła się podczas salonu samochodowego w Sztokholmie we wrześniu 1944. Sensacją tej prezentacji był nie tylko fakt, że po raz pierwszy Volvo zaoferowało mały samochód, ale również jego cena. Pojazd kosztował bowiem 4 800 koron szwedzkich, czyli tyle samo ile siedemnaście lat wcześniej model Jakob. Nic więc dziwnego, że w ciągu zaledwie kilku dni zawarto 2300 kontraktów.

PV 444 posiadał rozstaw osi wynoszący 2600 mm (dotychczas produkowane wersje Volvo miały rozstaw o ok. 30-40 cm większy) i wyposażony był w silnik o pojemności 1400 cm sześć. Był to dwudrzwiowy samochód o ostro ściętej tylnej partii nadwozia, w której umieszczono dwie oddzielne szyby. Także z przodu pojazd otrzymał szybę przedzieloną na środku słupkiem wzmacniającym. Charakterystyczną cechą była przednia partia w której światła umieszczono obok osłony chłodnicy, a samą osłonę wychromowano. Było to więc połączenie amerykańskiego stylu z europejskim wymiarem.

Pojazd został doskonale przyjęty na rynku nie tylko Szwecji. Montaż tego modelu zakończono w 1960. Sukces samochodu był nie tylko wynikiem niskiej ceny (cena 4800 koron przetrwała jedynie dwa lata. Później PV 444 oferowany był za 8000 koron), ale również zapotrzebowanie rynku na małe i ekonomiczne samochody. W powojennej sytuacji gospodarczej, samochód stawał się środkiem transportu, a nie jedynie przejawem bogactwa. Należało więc stworzyć pojazd popularny, który byłby zarówno tani, jak i nowoczesny. Volvo ofertą PV 444 utrafiło w dziesiątkę, czego dowodem są m.in. pierwsze kontrakty również w USA. Szczególną atrakcją tamtych czasów był model PV445 – kombi o nazwie Duet

Następcą tego popularnego modelu PV 444 stał się – produkowany od 1958 – PV 544. Wyglądem przypomina on swego poprzednika, ale ma bardziej nowoczesne, zaokrąglone kształty.

Jednak największym wydarzeniem lat pięćdziesiątych był nie PV 544, ale Amazon.

Volvo PV 444
Volvo PV 444 fot. Volvo
Volvo PV 445
Volvo PV 445 fot. Volvo

Następne pokolenia

Pierwszym sygnałem, że w Volvo rozpoczęły się duże zmiany na stanowiskach projektantów był rok 1955. Wówczas to zaprezentowano sportowy pojazd oznaczony jako P 1900. Wprawdzie nie było wówczas dużego zapotrzebowania w Europie na samochody sportowe, ale aby zaistnieć na rynku amerykańskim należało posiadać pojazd, który zwróciłby uwagę tamtejszych odbiorców. Właśnie takim modelem był P1900. Posiadał on krótszy o 20 cm rozstaw osi od produkowanego wówczas osobowego PV 444, ale dzięki temu można było zaprojektować eleganckie dwumiejscowe nadwozie typu kabrio.

Silnik i układ napędowy pozostały te same co w modelu osobowym, chociaż zmieniono charakterystykę silnika i uzyskiwał on moc maksymalną 70 KM. Model produkowany był przez kilkanaście miesięcy i ogółem taśmy fabryki opuściło tylko 67 egzemplarzy.

Jednak pierwszy model sportowy był tylko wstępem do zmian w fabryce.

Rok po jego prezentacji w ofercie znalazł się pojazd znany jako Volvo 120 Amazon. Posiadał on nadwozie czterodrzwiowe (typu pontonowego) o proporcjach i kształcie, które nawet dzisiaj nie byłyby szokujące. Wprawdzie jak na dzisiejsze konstrukcje szyba przednia była umieszczona zbyt pionowo, ale zaokrąglone linie nadwozia i wyraźnie wyodrębniony kształt trzech brył musiał się podobać. Charakterystyczną cechą było połączenie stylu amerykańskiego (duże ilości elementów chromowanych, dach w innym kolorze niż reszta nadwozia) i europejskiego (zwarta konstrukcja, estetyczny kształt, małe silniki), co pozwoliło na sukces modelu na obydwu kontynentach.

Volvo 120 Amazon
Volvo 120 Amazon fot. Volvo
Volvo 120 Amazon
Volvo 120 Amazon fot. Volvo

Podczas salonu Samochodowego w Brukseli, w styczniu 1960 Volvo zaprezentowało kolejną nowość. Był to sportowy samochód typu Coupe, wyposażony w największy z silników stosowanych w Amazon.

Ten dwumiejscowy pojazd otrzymał symbol P1800, co było kontynuacją symboliki z poprzedniego pojazdu sportowego. Wyposażony w silnik 1800 ccm, generował moc maksymalną 100 KM i mógł zadowolić każdego miłośnika sportowego stylu jazdy.

Także design nie dawał powodów do narzekań. Pojazd posiadał szybę przednią nachyloną pod dużym kątem, łagodnie opadającą linię dachu i dużą panoramiczną szybę tylną. Interesująco rozwiązano linię boczną. Podkreślał ją lampas zaczynający się na wysokości świateł przednich i łączący się ze słupkiem środkowym. Równocześnie z miejsca tego połączenia zaczynała się druga linia podkreślająca delikatnie wyprofilowane skrzydła tylnego błotnika.

Samochód był ładny, efektowny, ale ponieważ samochody Coupe nie były zbyt popularne na rynku, a dodatkowo firma Volvo nie była zbyt znana, trudno było oczekiwać na sukces kasowy.

Volvo P 1800
Volvo P 1800 fot. Volvo
Volvo P 1900
Volvo P 1900 fot. Volvo
Volvo P 1800
Volvo P 1800 fot. Volvo


Stało się jednak inaczej, za sprawą Rogera Moore'a który zasiadał za kierownicą tego pojazdu w serialu „Święty" (prywatnie Moore posiadał przez wiele lat P1800). Brytyjskie lobby samochodowe uważało wręcz, że jest to dyshonor, aby w tym filmie jeździć samochodem innym niż brytyjski, ale to oburzenie wpłynęło jedynie korzystnie na promocję nowego samochodu. O popularności najlepiej świadczy fakt, że pojazd produkowany był do roku 1972.

Jednak największym wydarzeniem lat sześćdziesiątych było rozpoczęcie produkcji samochodu Volvo 140.

Tak rozpoczęła się era tradycyjnych, kanciastych Volvo...

Więcej o: