Migiem uzbierał 24 punkty karne. Zaczęło się od prędkości

Brawurowe zachowanie 22-latka prowadzącego Skodę, skończyło się konsekwencjami. Młody kierowca migiem uzbierał 24 punkty karne.

Policjanci strzeleckiej grupy Speed, nadzorujący ruch pojazdów na autostradzie A4, zwrócili uwagę na zbyt szybko przemieszczający się samochód osobowy marki Skoda. Funkcjonariusze jadący nieoznakowanym radiowozem, przy użyciu sprzętu pomiarowego zamontowanego w pojeździe służbowym zmierzyli prędkość Skody. Kierowca pędził prawie 200 km/h w miejscu, gdzie dozwolona przepisami szybkość wynosi 140 km/h.

W związku z przekroczeniem prędkości o blisko 60 km/h oraz niestosowaniem się do obowiązku jazdy prawostronnej, mundurowi dokonali zatrzymania. Auto prowadził 22-latek, który dodatkowo nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Zobacz wideo

Młody kierowca za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem na kwotę 1650 zł. Dodatkowo do jego indywidualnego konta zostały dopisane 24 punkty karne. Teraz zmotoryzowany przez dwa lata będzie musiał bardzo uważać na drogach. Wystarczy, że otrzyma jeden punkt karny i pożegna się z prawem jazdy. Po przekroczeniu 24 punktów mundurowi z automatu kierują wniosek o sprawdzenie kwalifikacji kierowcy.

Przypominamy, że policjanci od 17 września w zgodzie ze zmianami, jakie zaszły w ustawie Prawo o ruchu drogowym, stosują nowy taryfikator mandatów i punktów karnych wobec kierowców łamiących przepisy. Przy poważniejszych przekroczeniach prędkości nastąpił wzrost punktów karnych, doszło zasada recydywy, a do tego wydłużono do dwóch lat okres obecności punktów na koncie kierowcy. Zlikwidowana została również możliwość odbycia kursu redukującego liczbę punktów. Srogie kary mają wpłynąć na zmianę złych nawyków kierowców i w konsekwencji zredukować liczbę wypadków.

Więcej o: