Kierowca-grzybiarz musi pamiętać kilka przepisów. Kiedy można wjechać do lasu?

Wypad na grzyby to forma wyciszenia i spędzenia czasu na łonie natury. Nie ma zatem sensu psuć go nerwami i kłótnią ze strażnikiem leśnym. I żeby tak się nie stało, kierowca powinien poznać zasady panujące w lesie. Kiedy można do niego wjechać, a kiedy nie?

Przepisy obowiązujące na drogach analizujemy również w innych materiałach publikowanych także w serwisie Gazeta.pl.

Jesienna aura sprawiła, że w Polsce wybuchł sezon na grzyby. A jako że sporymi krokami zbliża się weekend i część z was może postanowić wybrać się na zbiór "owoców" lasu, warto przypomnieć zasady poruszania się po lesie. A te wcale takie oczywiste nie są.

Zobacz wideo Skoda Enyaq iV dostępna w ofercie najmu All Inclusive

Nie dla wjazdu do lasów. Tak mówi ustawa.

Ustawa o lasach mówi wyraźnie. Co do zasady i poza drogami asfaltowymi o charakterze gminnych czy krajowych, po lesie jeździć pojazdem silnikowym nie wolno. I zapis ten wcale nie jest martwy. Znajduje bowiem poparcie w art. 161 ustawy Kodeks wykroczeń. A ten mówi wyraźnie że:

Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny.

Czy drogi leśne muszą być oznakowane zakazem wjazdu?

No dobrze, ale skoro z drogi głównej są drogi gruntowe, które do lasu prowadzą, to czy nie powinny one być oznaczone znakiem zakazującym wjazdu? Nie, nie ma takiego obowiązku. Zakaz obowiązuje na każdym z takich szlaków i jest nakładany automatycznie z mocy ustawy. W efekcie w przypadku lasów znakowane są tylko te drogi, które z uwagi na charakter np. drogi dojazdowej dopuszczają możliwość ruchu pojazdów silnikowych. Identyczna zasada dotyczy parkowania. Zaparkować pojazd i ruszyć na grzybobranie można tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Nie można zatrzymywać aut na poboczu leśnych czy publicznych dróg ani przed szlabanami.

Na stronie www.lasy.gov.pl znajdziemy sieć parkingów leśnych oraz miejsc parkowania pojazdów. Przed wyprawą do lasu warto to sprawdzić.

Ile wynosi mandat za wjazd samochodem do lasu?

Możecie pomyśleć sobie, że przecież wjeżdżania na teren lasu nikt nie pilnuje. Przecież nigdy na leśnej drodze nie spotkaliście policjantów. Tyle że to błąd. Bo patrolowaniem lasów zajmuje się nie policja a straż leśna. Ta ma możliwość zatrzymania was do kontroli drogowej i wlepienia mandatu. Kara za poruszanie się po leśnej drodze bez uprawnień wynosi od 20 do 500 zł. I choć już 500 zł to kara spora, na tym potencjalne konsekwencje nie kończą się. Sprawa może bowiem również trafić do sądu.

W sytuacji, w której kierowca zacznie kłócić się ze strażnikiem leśnym, a do tego odmówi przyjęcia mandatu, sprawa o ukaranie trafi do sądu. A tam możliwa do wlepienia grzywna może sięgnąć nawet 30 tys. zł. Warto o tym pamiętać.

Mandat nie tylko za jeżdżenie po lesie. Za parkowanie w lesie również

Mandat do 500 zł grozi również tym kierującym, którzy parkują pojazd na leśnych drogach, przed szlabanami lub w miejscach w lesie, które nie zostały przeznaczone do parkowania. Powód? Strażnik może bowiem uznać zatrzymanie pojazdu za niszczenie gruntu leśnego. I opcja taka jest tym bardziej prawdopodobna w przypadku, w którym pojazd cierpi na wycieki oleju lub innych płynów eksploatacyjnych.

Więcej o:
Copyright © Agora SA