Francuski model trafił na warsztat Carrozados Rosano z siedzibą w argentyńskim mieście Cordoba. Firma specjalizuje się w przygotowywaniu samochodów pogrzebowych. Co więcej, nie jest to pierwszy Peugeot 208 w ich karierze. Kilka lat temu specjaliści od niecodziennego tuningu przygotowali model poprzedniej generacji.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Cały przedni pas (reflektory, grill, maska), a także błotniki i drzwi pochodzą z seryjnej wersji. To samo można powiedzieć o tylnych kołach, zderzaku i lampach. Na tym podobieństwa się kończą, a reszta nadwozia to już dzieło zrobione na zamówienie.
Najwięcej modyfikacji musiała przejść płyta podłogowa. Karawan zbudowany na bazie 208 ma dłuższy rozstaw osi niż jakikolwiek inny model dostępny w gamie - w tym 508 czy 5008. Dach pojazdu oraz tylna klapa również powstały na zamówienie, a całość postawiono na 15-calowych kołach stalowych przykrytych kołpakami. Ze względów praktycznych pięciodrzwiowych hatchback zamieniono na trzydrzwiowe nadwozie, ponieważ raczej nikt nie skorzysta z tylnych drzwi.
Przestrzeń bagażowa została wykończona pikowaną skórą Nappa i dopełniona klimatycznym oświetleniem LED. Na podłodze można zamontować trumnę w dowolnym rozmiarze dzięki stelażowi z prowadnicami wykonanemu ze stali nierdzewnej.
Podstawowa wersja Peugeota 208 na rynku argentyńskim jest wyposażona w wolnossący silnik o pojemności 1,2 litra. Trzycylindrowy silnik Puretech o mocy 83 KM oferuje moment obrotowy o wartości 118 Nm. To dobrze znana jednostka napędowa instalowana w samochodach grupy Stellantis. Nie zaskakuje mocą, ale przypadku takiego samochodu pośpiech wydaje się być całkowicie zbędny.
Producent nie ujawnił, ile kosztuje przeróbka Peugeot 208 na karawan pogrzebowy. Można się tylko domyślać, że jest to wariant konkurencyjny cenowo w porównaniu z modyfikacjami dużo większych i bardziej luksusowych samochodów.