Tragiczny wypadek pod Krotoszynem. Zginęli dziadkowie jadący z wnukiem

Na drodze krajowej nr 15 pod Krotoszynem w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku. Kierowca Volkswagena zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z Land Roverem. Kierowca i pasażerka zginęli na miejscu. W samochodzie podróżowało dziecko, które trafiło do szpitala.

W piątek po południu służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Orlinka w powiecie krotoszyńskim. Pomiędzy Koźminem Wielkopolskim a Wałkowem doszło do zderzenia dwóch samochodów. Policjanci ustalili, że 76-letni kierowca Volkswagena z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącego z naprzeciwka Land Rovera.

Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Na miejscu szybko pojawiło się pogotowie ratunkowe oraz dwa zastępy straży pożarnej. Dostęp do kierowców pojazdów był utrudniony ze względu na mocno zdeformowane nadwozia samochodów. Konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego, żeby wyciągnąć poszkodowanych z obu pojazdów.

Zobacz wideo

Służby ratunkowe przeprowadziły reanimację 72-letniej pasażerki Volkswagena, ale kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Kierowca pojazdu zmarł po przetransportowaniu do szpitala. Okazało się, że w samochodzie podróżował jeszcze 13-letni chłopiec, który był ich wnuczkiem tragicznie zmarłego małżeństwa. Ranne dziecko trafiło do szpitala, tak samo jak kierowca Land Rovera. Stan chłopca oceniono jako dobry, a kierowcy drugiego samochodu stabilny.

Droga była zablokowana do godzin wieczornych. Policja wraz z prokuraturą ustalają więcej szczegółów dotyczących okoliczności wypadku.

Więcej o: