Nowa Honda CR-V. Większa, bardziej premium i zawalczy z Toyotą

Wreszcie jest nowa Honda CR-V. Jest większa od poprzedniczki, bardziej premium, ma mieć lepszy układ hybrydowy. Najwyraźniej chce konkretnie zaatakować RAV4.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Honda rusza z kopyta z nową linią swoich samochodów. Najpierw Civic, który ma zawalczyć z Corollą, a teraz debiutuje nowa generacja CR-V, która zagrozić ma Toyocie RAV4. To będzie ciekawy pojedynek.

Zobacz wideo Honda CR-V bije rekordy sprzedaży na światowym rynku, jest też lubiana w Polsce. Jak prezentuje się w wersji hybrydowej?

Tworząc nowy wygląd nadwozia CR-V, Honda czerpała inspirację z modeli Ridgeline i Passport TrailSport, projektując bardziej wyraźną poziomą linię boczną i zwiększając szerokość pojazdu o 1,01 cm. Ponadto CR-V 2023 jest o 6,85 cm dłuższy, a jego rozstaw osi zwiększył się o 4,06 cm, ale najbardziej intrygującą zmianą jest zmiana położenia słupków A. Są one teraz o 11,93 cm głębiej, natomiast lusterka boczne przesunięto na przednie drzwi.

Przód auta jest o tyle ciekawy, że atrapa chłodnicy jest niemal pionowa, a światła LED występują w każdej wersji wyposażenia. Tylne światła również zostały zmienione i też są bardziej pionowe.

Nowa CR-V najpierw trafi na rynek amerykański, stąd wiadomo, że dostępna będzie w odmianach EX, EX-L, Sport i Sport Touring. Pierwsze dwa mają błyszczący czarny grill w formie siatki z chromowanym wykończeniem i standardowe 18-calowe 10-ramienne felgi. Tymczasem warianty Sport i Sport Turing mają bardziej agresywne przednie i tylne pasy, prostokątne końcówki układu wydechowego, tylny spojler i błyszczące, czarne wloty powietrza. CR-V Sport jeździ na 18-calowych, 10-ramiennych obręczach Berlina Black, podczas gdy Sport Touring ma 19-calowe obręcze 5-ramienne.

Kabina to niemal skopiowane wnętrze z Civica jedenastej generacji. Jest zatem prosta i ma kratkę o strukturze plastra miodu, która ukrywa nawiewy. Honda wyposażyła również nowego SUV-a w 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, podczas gdy wersje EX i Sport mają również 7-calowy wyświetlacz informacyjno-rozrywkowy z fizycznymi pokrętłami do regulacji głośności i strojenia. Warianty EX-L i Sport Touring, otrzymają 9-calowy wyświetlacz informacyjno-rozrywkowy z bezprzewodowym Apple CarPlay i Android Auto oraz bezprzewodowe ładowanie smartfona.

A co kryje się pod maską? Modele CR-V EX i EX-L napędza zmodernizowany czterocylindrowy silnik z turbodoładowaniem o pojemności 1,5 litra i mocy 192 KM oraz momencie obrotowym 243 Nm w zakresie od 1700 do 5000 obr./min. Do tego silnika dopasowana jest skrzynia CVT. Odmiany Sport i Sport Touring, są wyposażone w nowy system hybrydowy, który łączy czterocylindrowy silnik o pojemności 2 litrów z parą silników elektrycznych. Łączna moc wynosi 206 KM, a moment obrotowy jakim dysponuje to 335 Nm.

Nowa Honda CR-V zadebiutuje latem tego roku, ale jak wcześniej wspomniano na razie tylko w USA. Kiedy możemy spodziewać się jej w Europie tego nie wiadomo.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.