O uprawnieniach drogowych rowerzystów więcej opowiadamy również w serwisie Gazeta.pl.
Popularnym widokiem w polskich miastach są drogi dla rowerów. Buduje się je praktycznie wszędzie, wspierając tym samym zeroemisyjny transport miejski. I choć pomysł wydaje się świetny, a wręcz idealny, równie popularne jest jeszcze jedno zjawisko. Polega ono na tym, że rowerzyści nie mogą swobodnie jeździć swoimi trasami, bo chodzą po nich piesi...
Na początek nieco teorii. Tak jak chodnik nadaje się głównie dla pieszych, tak trasa dla rowerów jest przeznaczona dla rowerów. To oczywiście nie oznacza, że piesi nie mogą się na niej pojawić wcale. Mają taką możliwość przede wszystkim w dwóch przypadkach. Po pierwsze wtedy, gdy przy drodze nie ma chodnika lub pobocza, ewentualnie korzystanie z nich z uwagi na remont drogowy nie jest możliwe. Mówi o tym art. 11 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Po drugie pieszy może pojawić się na ścieżce dla rowerzystów wtedy, gdy przechodzi przez nią na oznakowanym przejściu wyznaczonym przez drogowców.
Możliwość legalnego pojawienia się pieszego na ścieżce dla rowerzystów nie oznacza jednak jeszcze szczególnych uprawnień. Bo na tym szlaku to rowery mają pierwszeństwo, a nie piesi. To piesi muszą umożliwić swobodny przejazd jednośladom. To piesi nie mogą też utrudniać im ruchu. Wyjątki od tej reguły są tak naprawdę dwa. Dotyczą przede wszystkim sytuacji, w której pieszy nie idzie ścieżką dla rowerzystów, a przechodzi przez nią na oznakowanym przejściu. Wtedy to rowerzysta musi ustąpić mu pierwszeństwa. Poza tym w głos art. 11 ust. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym pieszy ma pierwszeństwo na całej szerokości drogi, a więc i na ścieżce dla rowerzystów, w strefie zamieszkania oznaczonej znakiem drogowym D-40.
W sytuacji, w której pieszy pomimo obecności chodnika pojawi się na ścieżce dla rowerzystów, może otrzymać mandat. Ten będzie wynosił 50 zł. Taką samą grzywnę dostanie pieszy, który choć pojawił się na drodze dla rowerów legalnie, nie ustępuje pierwszeństwa rowerzystom. Z dużo wyższą karą powinni się natomiast liczyć rowerzyści. W sytuacji, w której nie ustąpią pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu przez oznakowane przejście, popełniają wykroczenie obwarowane mandatem wynoszącym od 50 do 500 zł.