Policja szuka sposobów, żeby zmusić kierowców do refleksji przed wakacyjnym wyjazdem. Podobnie jak w ubiegłych latach, na oficjalnych stronach polskiej policji i mediach społecznościowych pojawiła się interaktywna mapa prezentująca liczbę śmiertelnych wypadków na drogach.
Więcej informacji na temat działań policji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Każdy taki spis zawiera informacje na temat lokalizacji wypadku, liczby ofiar oraz uczestników. Tylko przez ostatnią dobę pojawiły się 4 śmiertelne punkty na mapie. Od początku wakacji (od piątku) w sumie jest już osiem takich punktów na terenie całego kraju.
Najnowsza edycja mapy ma na celu zwrócenie uwagi na skalę tragedii, jakie mają miejsce na polskich drogach. Policja chce skłonić kierowców do refleksji, a za pomocą mediów wywołać dyskusję na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Warto pamiętać, że za każdym punktem na tej mapie skrywa się przede wszystkim ludzka tragedia. Dlatego funkcjonariusze policji przypominają, że każde (nawet z pozoru mało istotne) zignorowanie przepisów, brawurowa jazda, senność i zmęczenie – mogą być przyczyną śmiertelnego wypadku.
Mapy z czarnymi punktami będą prezentowane w internecie oraz w całej Polsce. Na terenie kraju pojawią się na przeszło 20 tys. cyfrowych ekranach rozmieszczonych na terenie 553 miast w całej Polsce. Uczestnicy ruchu będą mogli je zobaczyć w ciągach komunikacyjnych, ale pojawią się także na dworcach, stacjach paliw oraz centrach handlowych.