Nowe zasady kontroli drogowej już działają. Policja zatrzyma w to lato więcej osób

W tym sezonie kierujący przekonają się o nowych zasadach kontroli drogowej. Szczególnie że po nowelizacji przepisów, świętych krów już nie ma. Funkcjonariusze mogą zatrzymać na drodze auto, ale też hulajnogę elektryczną czy UTO.

O kolejnych przepisach obowiązujących na polskich drogach szerzej opowiadamy również w serwisie Gazeta.pl.

Podstawowe pytanie na dziś brzmi: z czym kojarzy się wam pojęcie kontroli drogowej? I odpowiedź na nie wydaje się oczywista. Przecież chodzi o zatrzymanie kierującego na drodze. Kierującego, czyli osoby jadącej samochodem, ciężarówką czy motocyklem. I w tym właśnie punkcie zaczyna działać nowelizacja. Bo postanowiła doprecyzować kogo funkcjonariusze mogą zatrzymać do kontroli drogowej. Lista pojazdów została rozszerzona.

Zobacz wideo Max Czornyj opowiada, jak powstają jego książki

Kontrola drogowa to też sprawdzenie kierującego hulajnogą i UTO

Nowelizacja rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie kontroli ruchu drogowego miała wykasować niedomówienia. I tak właściwie wykasowała. Bo sprecyzowała, że policjanci mogą zatrzymać do kontroli drogowej również kierujących... hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego (UTO) i motorowerami. I choć nowe przepisy weszły w życie tak naprawdę już w lutym 2022 roku, zaczną oddychać pełną piersią dopiero teraz. Teraz, gdy pogoda okazuje się na tyle dobra, że więcej tego typu pojazdów pojawi się na drogach.

Mandaty dla hulajnóg i UTO. Tak, to kilkaset złotych!

Poszerzenie listy osób, które mogą się spodziewać, że policja zatrzyma je do kontroli, ma oczywiście za zadanie doprecyzować przepisy. A to doprecyzowanie jest konieczne z punktu widzenia m.in. nowelizacji taryfikatora mandatów. Po 1 stycznia 2022 roku kierującemu hulajnogą elektryczną czy UTO grozi bowiem np. 500 zł mandatu za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście dla pieszych, 300 zł za zbyt szybką jazdę chodnikiem czy 300 zł za utrudnianie ruchu pieszym na chodniku. A to nie koniec długiej listy grzywien...

Kontrola drogowa. Co powinien zrobić policjant?

Poszerzenie listy osób, które policjanci mogą oficjalnie zatrzymać do kontroli drogowej, nie zmienia jednego. Samego sposobu prowadzenia kontroli drogowej. Zasady są identyczne jak poprzednio. A więc policjant może zatrzymać kierującego machając ręką, lizakiem lub latarką ze światłem czerwonym. Po zatrzymaniu musi się przedstawić, podać stopień służbowy, nazwę jednostki policji, w której jest zatrudniony i przyczynę zatrzymania.

Warto wiedzieć, że:

  • Na żądanie kierowcy umundurowany policjant ma obowiązek pokazać legitymację służbową.
  • Nieumundurowany policjant musi ją przedstawić od razu - kierowca nie musi o to prosić.
  • Legitymację służbową okazuje się w sposób umożliwiający kierowcy odczytanie i zanotowanie danych pozwalających na identyfikację policjanta, w szczególności dotyczących jego stopnia, imienia i nazwiska oraz nazwy organu, który wydał ten dokument.

Kontrola drogowa: jak ma się zachować kierujący?

Policjant może zatrzymać kierującego na drodze tak naprawdę... z dowolnego powodu. Może to być zatem popełnienie wykroczenia, ale też chęć sprawdzenia dokumentów czy trzeźwości. Co więcej, przepisy zobowiązują kierującego nie tylko do wykonywania poleceń policjanta związanych z zatrzymaniem pojazdu. Mówią też o wykonywaniu poleceń policjanta w czasie kontroli drogowej. I zasada ta odnosi się również do kontroli w przypadku prowadzenia motoroweru, hulajnogi elektrycznej czy urządzenia transportu osobistego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.