Więcej porad w zakresie przepisów o ruchu drogowym znajdziesz również w serwisie Gazeta.pl.
Najpierw kurs, potem egzamin z wynikiem pozytywnym i odbiór prawa jazdy w wydziale komunikacji. Czy po otrzymaniu dokumentu kierowca jest już pełnoprawnym użytkownikiem drogi? Trochę tak, a trochę nie. Tak, bo może legalnie prowadzić samochód osobowy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Nie, bo już niedługo będzie musiał pamiętać o dość kluczowym ograniczeniu.
W polskiej rzeczywistości legislacyjnej niedawno pojawił się art. 91 ustawy Prawo o ruchu drogowym. A ten reguluje ograniczenia dla młodych kierowców. Jednym z kluczowym jest konieczność... dalszego szkolenia. Dla przykładu kierujący między 4 a 8 miesiącem od otrzymania dokumentu prawa jazdy (a nie zdobycia uprawnień) musi przejść kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego i praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym.
Kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego potrwa 2 godziny i przyjmie formę wykładu. Koszt udziału w nim powinien sięgnąć 100 zł. Praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym to z kolei godzinne zajęcia np. na torze. W tym przypadku cena udziału wynosi 200 zł.
W przypadku obowiązkowego szkolenia młodych kierowców ważna jest procedura. Nie wystarczy że w określonym terminie kierujący weźmie udział w obydwu kursach. Jednocześnie musi to też udowodnić. Po każdym z kursów wydane zostanie zaświadczenie. To należy dostarczyć do wydziału komunikacji. Jeżeli kierowca tego nie zrobi lub nie wyrobi się w ustawowym terminie, straci uprawnienia do kierowania pojazdami.
Obowiązkowe szkolenia dla młodych kierowców to dopiero pierwsze z założeń wprowadzanych przez art. 91 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Kolejny dotyczy tzw. zielonego listka. Zapis mówi wyraźnie, że kierujący w okresie próbnym może "kierować wyłącznie pojazdem samochodowym oznakowanym z tyłu i z przodu okrągłą nalepką barwy białej z zielonym symbolem liścia klonowego – przez pierwsze 8 miesięcy tego okresu".
Zielony listek będzie obowiązkowy. Bez względu na fakt czy młody kierowca prowadzi swoje auto, czy cudze!
Obowiązkowe szkolenia, zielony listek i... kolejne ograniczenia. Art. 91 ustawy Prawo o ruchu drogowym zakłada bowiem również, że przez pierwsze 8 miesięcy od momentu otrzymania uprawnień do kierowania pojazdami ujętymi w kategorii B, prowadzący nie może:
Na marginesie można dodać, że powyższe obowiązki uzupełniają ograniczenia, które obowiązują młodych kierowców już dziś. Dla przykładu w pierwszym roku od uzyskania uprawnień, kierujący może zdobyć maksymalnie 20 punktów karnych. Poza tym dopiero od 3. roku posiadania uprawnień może poprowadzić motocykl o pojemności silnika do 125 cm3 czy od 2. roku posiadania uprawnień do 4,25 tony rośnie DMC w przypadku aut zeroemisyjnych.
Zaostrzenie przepisów obowiązujących młodych kierowców to jedna z tych zmian, na które czekamy w Polsce od lat. I nie chodzi o tworzenie kolejnych restrykcji, a raczej wymuszanie na osobach, które dopiero co zdobyły uprawnienia do kierowania pojazdami, bardziej przepisowych zachowań. Niestety w tym przypadku pojawia się pewien problem. Bo choć nowe zapisy rzeczywiście już są – pojawił się w końcu art. 91 ustawy Prawo o ruchu drogowym, na razie nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy mógłby zacząć obowiązywać. A więc rewolucję mamy, ale właściwie tak, jakbyśmy jej nie mieli...