Polscy kierowcy nie wrócą na Wielkanoc. Zator w Dover na M20 ma aż 40 km

W domach kierowców zawodowych, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii będą to smutne święta. Brak promów i awaria systemu celnego spowodują, że wielu kierowców nie wydostanie się z wysp przed Wielkanocą.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Kierowcy, którzy wracali z Wielkiej Brytanii mają duży problem. Można powiedzieć z całą pewnością, że święta Wielkanocne spędzą w kabinach swoich ciężarówek.

Zobacz wideo Studio Biznes odc. 112

Lokalne media podają, że do portu w Dover na drodze M20 jest już w tej chwili zator sięgający 40 km. Jaki jest tego powód?

Pierwszym powodem jest niewystarczająca liczba promów. Firma P&O Ferries zapowiedziała, że ich jednostki nie wypłyną do portu w Calais od 17 marca do 15 kwietnia, czyli do najbliższego piątku. Kierowcy ciężarówek muszą zatem korzystać z promów DFDS lub Eurotunelem.

Drugi i chyba poważniejszy problem, to awaria brytyjskiego systemu obsługi ruchu samochodów ciężarowych (GVMS), który służy do odpraw celnych.

Wielu kierowców zatem spędzi najbliższe święta z dala od bliskich.

Więcej o: