Więcej na temat polskiego rynku motoryzacyjnego przeczytasz w serwisie Gazeta.pl.
Według danych opublikowanych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, w roku 2021 z polskich ulic zniknęło dokładnie 7098 pojazdów. To oznacza, że każdego dnia łupem złodziei padało nieco ponad 19 samochodów. Czy wynik jest wysoki? Ze statystycznego punktu widzenia bez wątpienia nie. W końcu mówimy o prawie 38-milionowym kraju, w którym zarejestrowane są 22 miliony pojazdów. Problem dotknął zatem zaledwie 0,03 proc. z wszystkich poruszających się w Polsce aut.
Wiemy już, że problem kradzieży samochodów w Polsce nie jest nagminny. A przynajmniej tak nagminny jak pod koniec lat dziewięćdziesiątych, gdy w Polsce każdego roku kradziono nie 7, a 70 tys. pojazdów. Tylko czy statystyka jest w stanie pocieszyć o poranku kierowcę, który właśnie odkrył że po jego aucie zostało tylko wolne miejsce parkingowe? No właśnie... Którzy kierowcy powinni się bać szczególnie? Złodzieje mają mniej więcej te same typy od lat.
Złodzieje samochodów w Polsce kochają... segment premium. Właśnie dlatego drugie w zestawieniu najczęściej kradzionych aut jest Audi, trzecie BMW, a szósty Mercedes. Poza tym sporą popularnością cieszy się niemiecki Volkswagen czy japońska Toyota. Zaskoczenie? W pierwszej dziesiątce nie zabrakło miejsca dla takich marek, jak Hyundai, Kia, Mitsubishi, Renault czy – uwaga! – Fiat. Obecność koreańskich modeli prawdopodobnie wynika z faktu, że są coraz chętniej wybierane przez Polaków. Obecność Fiata to z kolei kwestia... Chociaż nie, do tej sprawy wrócimy w kolejnych akapitach.
Lista najczęściej kradzionych modeli samochodów w Polsce sprawia, że ze szczególnie wysoką dozą strachu, auto na parkingu wieczorem powinni zostawiać przede wszystkim właściciele Toyot. Zagrożeni są kierowcy Corolli, RAV4, Yarisów i Aurisów. Numerem dwa w zestawieniu jest Audi – na liście pojawiają się dwa sedany lub kombi w postaci A4 i A6. Zaskoczenia? Tym można nazwać trzecie miejsce dla Hyundaia Tucsona, czwarte należące do Mitsubishi Outlandera. Obydwa auta są częściej kradzione np. od dziewiątego BMW serii 5. Największe zdumienie przynosi jednak ósme miejsce przypisane... Fiatowi Ducato. Tak, Ducato!
Wysoka lokata dla Fiata Ducato raz, że tłumaczy wysoką pozycję włoskiej marki na liście najczęściej kradzionych marek samochodów w Polsce. Dwa jest o tyle zaskakująca, że to jedyny dostawczak, który wdrapał się na listę Top 10 najczęściej kradzionych modeli. Złodzieje mają dziwne upodobania...
Na koniec jeszcze jedno zestawienie. Jakie roczniki samochodów wybierają polscy złodzieje? Ewidentnie lubią samochody młodsze! Jedna siódma aut ukradzionych w roku 2021 miała tylko 3-lata. Dokładnie taki sam był odsetek 2-latków i niewiele niższy 4-latków. W sumie ponad połowa pojazdów skradzionych z polskich ulic w roku 2021 pochodziła maksymalnie z rocznika 2016.