O aspektach prawa drogowego odnoszących się do rowerzystów szerzej opowiadamy też w serwisie Gazeta.pl.
Sezon rowerowy w pełni. W efekcie coraz większa liczba cyklistów pojawia się na drogach, szczególnie przy okazji weekendu. I niestety nie wszyscy prowadzący mechaniczny jednoślad okazują się odpowiedzialni. Część podczas rekreacyjnej przejażdżki stawia na tzw. "małe piwo". A to może się okazać naprawdę poważnym błędem!
Czy za jazdę po alkoholu na rowerze kierujący może stracić prawo jazdy? Kiedyś tak było. Odebranie uprawnień okazywało się obligatoryjne. Przepisy uległy jednak zmianie – konkretnie prowadzenie roweru pod wpływem alkoholu stało się wykroczeniem (to właśnie słowo-klucz!), a nie przestępstwem. To niestety jeszcze nie oznacza, że rowerzysta nie spotka się z sędzią. W głos art. 87 par. 4 ustawy Kodeks wykroczeń w razie popełnienia wykroczenia, osoba znajdująca się w stanie nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu, może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne. Sytuacja taka będzie miała miejsce po skierowaniu przez policjantów wniosku o ukaranie do sądu.
Skierowanie wniosku o ukaranie do sądu nie jest obligatoryjne. A sam zakaz orzeczony przez sąd może obowiązywać przez okres do 3 lat. W tym czasie kierujący nie będzie mógł wsiąść na rower.
Zakaz prowadzenia pojazdów inne niż mechaniczne nie jest mocno dolegliwą sankcją. Warto jednak wiedzieć o tym, że na tym konsekwencje wcale nie kończą się. Sąd równie dobrze może również orzec w stosunku do pijanego rowerzysty karę aresztu oraz grzywny. W areszcie kierujący może spędzić nawet 30 dni. Grzywna z kolei może sięgnąć kwoty 30 tys. zł.
Jak już wspominałem, policjanci nie muszą kierować wniosku do sądu o ukaranie. Mogą załatwić sprawę na miejscu prowadzenia kontroli drogowej. I mandat będzie w takim przypadku równie dotkliwy. Ile wyniesie? To zależy od wyniku badania alkomatem. Od 0,2 do 0,5 promila w wydychanym powietrzu mówimy o stanie po użyciu alkoholu. Powyżej 0,5 promila mowa o stanie nietrzeźwości.
Rowerzysta jadący w stanie po użyciu alkoholu otrzyma mandat nie niższy niż 1000 zł (art. 87 par. 2 Kodeksu wykroczeń). W przypadku stanu nietrzeźwości grzywna nie będzie niższa niż 2,5 tys. zł (art. 87 par. 1a Kodeksu wykroczeń). Minimalna wartość kary oznacza mniej więcej tyle, że już bezpośrednio w czasie kontroli drogowej policjanci mogą wlepić rowerzyście nawet 5 tys. zł mandatu. Na wypisanie grzywny maksymalnie o takiej wartości pozwalają im obecnie obowiązujące przepisy.