Jazda na rowerze po alkoholu 2022 - konsekwencje. Są znacznie poważniejsze

Na pijanych rowerzystów nadal czekają kary. 1 stycznia 2022 roku ich wysokość jednak wzrosła nawet 5-krotnie! I choć grzywna stanowi nieciekawą wizję, jeszcze nie wyczerpuje wszystkich możliwych konsekwencji.

Więcej porad dotyczących jazdy na rowerze znajdziesz również w serwisie Gazeta.pl.

Z dnia na dzień w Polsce wybuchł... sezon rowerowy. Jazda na rowerze jest zdrowa i tania. I drugi z czynników w świetle obecnych cen paliw ma szczególne znaczenie. No dobrze, ale czy cyklista podczas wycieczki może pozwolić sobie np. na małe piwo? Absolutnie nie. O takiej odpowiedzi decyduje rozsądek i przepisy. Zaraz szerzej wyjaśnimy tą kwestię.

Zobacz wideo Szlaban na dachu, czerwone światło i bardzo wysoki mandat

Pijany rowerzysta to niebezpieczny rowerzysta

Jazda na rowerze po alkoholu jest skrajnie niebezpieczna. Cyklista tworzy zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi – szczególnie gdy wypił więcej niż małe piwo, ma problem z jazdą na wprost, a do tego jedzie w nocy poza terenem zabudowanym na drodze nieoświetlonej. Kierowca może zbyt późno dostrzec jednoślad, ewentualnie cyklista w wyniku upojenia alkoholowego wykona nagły i nieprzewidywalny manewr zaraz przed maską auta. Wypadek gotowy...

Ile wynosi mandat za jazdę na rowerze po alkoholu? Nawet 2,5 tys. zł

Zagrożenie wynikające z jazdy na rowerze po alkoholu jest poważne. Kierujący powinien jednak pamiętać o tym, że nawet jeżeli nie dojdzie do wypadku, jego mogą nadal spotkać poważne konsekwencje. Te będą w pierwszej kolejności wynikać z mandatu. 1 stycznia 2022 roku w życie wszedł nowy taryfikator mandatów, który dość mocno zaostrzył grzywny dla pijanych rowerzystów. Z jaką karą muszą się liczyć?

  • Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka – mandat 1000 zł
  • Kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu – mandat 2500 zł
Stan po użyciu alkoholu oznacza od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Stan nietrzeźwości oznacza wynik powyżej 0,5 promila.

Pijany rowerzysta: było 500 zł mandatu. Teraz kara wzrosła 5-krotnie!

Jak bardzo wzrosły kary dla pijanych rowerzystów po 1 stycznia 2022 roku? Według starego taryfikatora cyklista znajdujący się w stanie po użyciu alkoholu, dostawał od 300 do 500 zł mandatu (teraz kwota wzrosła dwu- lub ponad trzykrotnie). Prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości oznaczało 500-złotową grzywnę (teraz mandat jest pięciokrotnie wyższy!).

Pijany rowerzysta z zakazem prowadzenia. Ograniczonym zakazem

Mandat wcale nie musi wyczerpywać konsekwencji płynących z jazdy na rowerze po alkoholu. Art. 87 par. 3 ustawy Kodeks wykroczeń daje stróżom prawa kolejną możliwość. W przypadku sytuacji skrajnej – a więc np. stworzenia realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – policjanci mogą odstąpić od wystawienia mandatu i skierować wniosek o ukaranie do sądu. Sędzia będzie mógł wlepić pijanemu cykliście nawet 30 tys. zł kary, a do tego orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

Jazda na rowerze po alkoholu nie oznacza utraty uprawnień kat. B. Sąd może orzec tylko zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne. A więc kierowca pojedzie autem, ale rowerem już nie...
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.