O światowym rynku motoryzacyjnym więcej przeczytasz też w serwisie Gazeta.pl.
Ukraiński przemysł motoryzacyjny nie jest ani specjalnie znany, ani tak właściwie nigdy nie zrobił kariery na świecie. Zasadnicze pytanie w tym punkcie brzmi. Czy jesteście w stanie wskazać choć jedną markę motoryzacyjną, która powstała i działa za nasza wschodnią granicą? Pewnie nie. Dlatego ułatwimy wam zadanie.
Niemcy mają Mercedesa, Francuzi Peugeota, a Hiszpanie Seata. Jedną z ważniejszych marek motoryzacyjnych w historii Ukrainy jest... ZAZ. Nazwa być może okazuje się nietypowa, ale to tak właściwie nie nazwa, a skrót od Zaporiźkyj Awtomobilnyj Zawod. Producent samochodów powstał w roku 1959, a jego siedziba została zlokalizowana nigdzie indziej, niż przy prospekcie Lenina w Zaporożu. Najważniejsze samochody?
Bardzo ciekawe jest to, że ukraiński ZAZ ma też polski akcent w historii. I wcale nie mam na myśli tego, że auta tej firmy były eksportowane nad Wisłę. Były, ale kierowcy za nimi – delikatnie mówiąc – nie przepadali. Nawet w czasach PRL-u. W zamian Awto-ZAZ w roku 2005 stał się właścicielem 19,9 proc. akcji polskiego FSO na warszawskim Żeraniu. Udziały sprzedał Skarb Państwa za symboliczne... 100 zł! Tak, 100 zł. Tak niska kwota była podyktowana tym, że w zakładzie miała zostać utrzymana produkcja. Początkowo taśmy rzeczywiście opuszczały Lanosy z logo ZAZ-a. W roku 2011 zakład został jednak ostatecznie zamknięty, a Skarb Państwa wystąpił z roszczeniem do ukraińskiej marki.
ZAZ jest bez wątpienia najbardziej znaną marką motoryzacyjną z Ukrainy. Zaporożec i Tavria szerzej pojawiały się w Bloku Wschodnim. Na tym jednak lista nie kończy się. A jej kolejnym przedstawicielem jest LuAZ, czyli producent małolitrażowych pojazdów terenowych. Zakład został założony w roku 1955 w Łucku. Niedługo później na taśmach pojawił się pierwszy model o oznaczeniu 969. To auto i wszystkie kolejne miały dwie cechy charakterystyczne. Mocno wysuniętą maskę i nieco "wyłupiaste" światła.
Kolejną firmą pochodzącą z Ukrainy, za która stoi wieloletnia tradycja, jest... swojsko brzmiący Bogdan. Przedsiębiorstwo powstało w roku 1951 i początkowo zajmowało się montowaniem GAZ-ów, a później nadwozi do aut dostawczych, ZAZ-ów i LuAZ-ów. Bogdan szczególnie mocno zaczął się rozwijać pod koniec lat 90. Najpierw został autoryzowanym przedstawicielem marki Kia, a później postawił na autobusy. I z drugim z kierunków firma związała się na lata – przeplatający wyłącznie montaż autobusów składaniem chińskich samochodów z logo JAC na masce.
W roku 1958 z kolei w miejscowości Krzemieńczuk zaczęła się historia przedsiębiorstwa KrAZ, czyli Kremenczućkyj Awtomobilnyj Zawod. Firma produkuje przede wszystkim samochody ciężarowe, które aż do początku nowego millenium charakteryzowała długa maska i absurdalny prześwit. Druga z wartości sprawiła zresztą, że KrAZ-255 stał się podstawowym pojazdem transportowym radzieckiego, a później rosyjskiego wojska. I choć produkcja modelu trwała od roku 1967 do 1994, Rosjanie korzystają z nich do dziś – co widać po obecnych działaniach wojennych, nie bacząc np. na 14-litrową pojemność silnika diesla i moc wynoszącą zaledwie 240 koni mechanicznych.
Współczesny KrAZ to jednak też pojazdy opancerzone, a w tym KrAZ Shrek One. Model powstał w wyniku współpracy z Streit Group z Kanady, a bazą dla niego stał się Spartan APC. Nadwozie pojazdu chroni przed ostrzałem z małokalibrowej broni, a podłoga wytrzyma wybuch miny.