Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Do takiego zdarzenia doszło gdzieś w naszym kraju. Porsche po nieudanej jeździe znalazło się w rowie. Całe szczęście, że pojawił się niespodziewany bohater, który zdecydował się pomóc niemieckiemu autu – GR Yaris.
GR Yaris wydaje się idealny do takiego zadania. Jego napęd na wszystkie koła pochodzący z samochodów rajdowych powinien sobie z tym poradzić. Do tego pod maską ma trzycylindrowy silnik o mocy 261 KM. Jednak jak się okazało, to nie wystarczyło. Yaris nadal jest lekkim pojazdem i miał problem na śliskiej drodze.
Porsche 911 wyciągane przez Toyotę GR Yaris [WIDEO]
Co gorsze kierowca Yarisa zdecydował się na ciągnięcie Porsche pod dziwnym kątem. To spowodowało, że japoński hot hatch ślizgał się, próbując znaleźć przyczepność i niebezpiecznie zbliżał się do osób postronnych. Komentatorzy pod filmem zamieszczonym na Instagramie przez Supercar.Fails powiedzieli, że Toyota w końcu zdołała wyciągnąć Porsche z rowu. Nikt też nie został ranny.
Post innego użytkownika o nazwie __the_knife__, który był obecny podczas incydentu, daje nam lepsze wyobrażenie o okolicznościach. Kierowca czerwonego Porsche 911 prawdopodobnie stracił kontrolę nad sportowym samochodem, gdy jechał po oblodzonej drodze. Na szczęście nikt nie został ranny, a uszkodzenia w Porsche mogą być czysto kosmetyczne dzięki miękkiemu śniegowi.
Oby następnym razem wszyscy zaangażowani w tego typu zdarzenie byli bardziej ostrożni.